Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów

Captain America: Civil War
2016
7,5 187 tys. ocen
7,5 10 1 186611
7,4 59 krytyków
Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów
powrót do forum filmu Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów

Ogólnie całkiem niezły film akcji z uniwersum Marvela - nic lepszego nic gorszego niż w innych Avengersach. Akcji było aż za dużo, bo film lekko mi się dłużył. Sam konflikt wynikający z traktatu ONZ czy NATO, czy co to tam było, mi się nie podobał. Żeby walczył Kapitan z Iron Manem wystarczył ten motyw z rodzicami. Ten, co wyglądał jak żywcem wyciągnięty z wenezuelskiej telenoweli. Za mało żartów - ale to chyba zdanie mało obiektywne, bo ostatni film 'marvelowski' jaki widziałem to Deadpool, gdzie sikałem ze śmiechu co 5 minut :) Tu starano się zrobić dramatyzm momentami, ale wg. mnie - wyszło to średnio i naciaganie.
Motyw Spideramana, notabene mojego ulubieńca z dzieciństwa, kompletnie zrujnowany i spartaczony. No wyobraźcie sobie - przychodzi do Was Tony Stark, znany jako Iron Man i mówi Wam, że trzeba się bić z tymi złymi i macie być tu i tam żeby pomóc. A Wy odpowiadacie - 'Ej, nie mogę, mam zadane z matmy :('. No niby miało być to śmieszne, ale żart wg. mnie spalił na panewce. Dodatkowo - ciocia May jako MILF?! No komu to potrzebne? Poza tym sam Peter Parker to gimbaza... Zamiast studenta, interesującego się genetyką itd. mamy ucznia szkoły podstawowej, czy może amerykańskiego odpowiednika gimnazjum. I takimi też tekstami sypie w czasie walki. Nie takiego Spidermana oczekiwałem.
Jeśli chodzi o humor - Antman robi robotę :)
Podsumowując - sam film niezły, akcja ok, efekty specjalne jak zwykle na najwyższym poziomie. Dla mnie to był wstępniak do działalności wyjętego z pod prawa Kapitana i jego ekipy. Trochę przydługi wstępniak... Dobrze, że fotele w kinie były wygodne....

barszczoo

Mi też wielu rzeczy w tym filmie brakowało... Ale zupełnie czegoś innego niż Tobie. Dla mnie było za mało Capa w filmie o Capie.
A Spider Man jest świetny. Bałam się, jak wypadnie Tom w roli Spajdka, ale dał radę świetnie. Dla mnie bardzo autentyczny bohater. A że młody, to tylko wróży, że zobaczymy go w większej ilości filmów.

ocenił(a) film na 9
barszczoo

Od kiedy Parker jest studentem? On był dzieciakiem z liceum, więc aktora dobrali poprawnie, w przeciwieństwie do poprzedników co podchodzili pod trzydziestkę.

ocenił(a) film na 6
knocun1

Zle sie wyrazilem. Przyznaje. Ale dla mnie to gimbaza :) no ale takie mamy czasy. Moze taki byl zamysl, zeby zrobic z Parkera wspolczesnego dzieciucha... nie zmienia to faktu ze mi nie podeszlo. Ale kazdy ma swoje gusta

ocenił(a) film na 9
barszczoo

Co do ciotki May jako milf się zgadzam.