W tym poście chciałbym abyście pisali pod jakimi względami spider z MCU był lepszy od poprzedników
Jest młody 16/17 lat, czyli tyle, ile powinien mieć Spider-Man na samym początku. Aktor będzie rósł ze swoją filmową postacią. A nie jakiś 30 latek, który gra licealistę, no błagam :(
Aktorstwem miażdży 2 poprzedników, jest w idealnym wieku, bo Parker też tak zaczynał, a Marvel liczy na to, że Holland wrośnie w rolę. Widać było, że szkoda mu straconego wujka (przerobiony tekst "Wielka moc oznacza wielką odpowiedzialność"), a w masce jest typowym, wnerwiającym wrogów typem, którego żarty ani raz nie przeszkadzały, za to śmieszyły i cieszyły na maxa. A riposty w Amazingu to była żenada (tak jak w Age of Ultron przy okazji). I kostium :D