Nie wiem dlaczego Peter Parker akurat wybrał stronę Iron Mana (którego nie potrafię strawić)..
Przecież anonimowość byłaby mu na rękę... Nie wiadomo komu zaszedł za skórę, jakiemuś mordercy, gwałcicielowi, żulowi pijącemu wódkę... Jak się dowiedzą, że Peter Parker to Spiderman to mogą mu np. zabić najbliższych albo po prostu użyć ich jako przynęty.
Pewnie dlatego, że Stark jest dla niego wzorem. Ale nie martw się. Ja też chciałabym go widzieć u Kapitana. :P
W ustawie nie chodziło o ujawnienie ich tożsamości a o kontrolowanie ich poczynań, poza tym dołączył do walki tylko dlatego że lubi Tonyego, a i tak nie brał jej na poważnie
Obejrzyj film zanim będziesz wysuwał takie wnioski