TAK JEST, POLAĆ MU! #TEAMIRONMAN

Dzieks że sie ze mnom zgadzasz

A co mam się nie zgadzać? Ludzie dziwią się, że Starka poniosły emocje, gdzie przed kilkoma sekundami widział film na którym ktoś morduje mu rodziców. Mało tego, ChAmeryka broni tego mordercę, co z tego, że mordował ze względu na wyprany mózg, bo czy to znaczy, że kara powinna go ominąć? :v

No tak, kara powinna go ominąć, ponieważ "nie popełnia przestępstwa osoba, która na skutek choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych nie była w czasie popełniania tego czynu w stanie rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem". Najlepiej rozstrzygnąć sprawę tak - puścić w sądzie kilka nagrać z jego uroczyć sesji rażenia prądem oraz operacji przeprowadzanych na żywca (bo to super-żołnierz, znieczulenia czy narkozy na niego nie działają, a jakoś kawał metalu musiano przyspawać mu do ciała), zdać raporty z jego zdrowia psychicznego, a potem wysłać go na leczenie. Bo ten gość potrzebuje leczenia, nie kicia.

Nie powiedziałem, że potrzebuje więzienia, ale konsekwencji, jakichkolwiek, bo ChAmeryka próbuje osłaniać go przed nimi, nie zdając sobie sprawy (do sceny po napisach) z tego co zrobił, może zrobić i w jakim jest stanie psychicznym posiadając 3 jaźnie.

Ale Bucky posiada jedną jaźnie, a jego problemem jest programowanie. Jeśli jest to coś na zasadzie tego, które miał w komiksach, Scarlet Witch albo Doktorek spokojnie by sobie z tym poradzili. I poza tym, Buck nie jest ubezwłasnowolniony, więc Steve niewiele ma do gadania. Barnes sam zdecydował na końcu, że woli się zamrozić, by nie narażać innych, co Rogersowi wyraźnie nie odpowiadało. Nie podobało mu się też to, co Rogers dla niego robi, stąd ta jego gadka, że nie jest tego wart.

Ale skoro film wywołał w Tobie takie emocje to czemu go tak nisko oceniasz??

Mój post to taka prowokacja, fakt że za ostro napisalem, ale co do meritum to tak uważam.
Czy mozna jakoś skasowac watek ? Bo nie chce wyjść na chama, chociaz pewno juz tak sie stało ;)

Ze mnom? Skończyłeś szkołę?

No ba, że skończył. Podstawową, ale jednak!

xD

Przecież Kapitan nie wygrał. W zasadzie nikt nie wygrał , a w efekcie i tak pod koniec filmu (scena jak Tony czyta list) widzimy , że ich relacje szybko wrócą do normy. W końcu trzeba się zmobilizować na IW.

Cap broni tego mordercę bo był jego przyjacielem i wie że był kontrolowany

Ciekawa rzecz - w tym konflikcie cały czas trzymałem stronę Starka i jego postawę i wybory uważam za logiczniejsze i bardziej zasadne, ale już zaproponowane przez Ciebie porównanie polityczne uważam za całkiem chybione.

Dla mnie Kapitan w tym filmie to taka PiSowska m#@da która ma kompletnie w poważaniu istniejące prawo jeżeli tylko działa na jej niekorzyść. Jest w stanie wszczynać burdy przeciw każdemu kto nie zgadza się z jego poglądami i bronić każdego ze swojej kliki obojętnie jak bardzo nie byłby niemoralny, zdyskredytowany i obojętnie jakich podłości by się nie dopuścił. To taka amerykański kaczorek który widzi jedynie czubek własnego nosa i nic nie jest go w stanie przekonać że czarne jest czarne, a białe jest białe.

Tym niemniej Starka do KODowicza chyba nie można porównać, bo w świecie Marvela podłą zmianę widzieliśmy w szeregach Tarczy, podczas gdy ONZ po czystce z "CA: Zimowego Żołnierza" zdaje się być wolny od agentów i degeneratów. Stark zatem nie wywiera nacisku na przywódców w bezczelny sposób nadużywających władzy, tylko broni prawa respektowanego przez światowych przywódców.

Jeśli juz to POwska m#@da która sie uważa ze lepsza kastę i stoi dlatego ponad prawem. Jest gotów dla realizacji własnych celów zrobic wszystko łącznie z zamordowaniem 96 osób a nawet znacznie wiecej.

Chodzi o ten rzekomy mord na którego istnienie od roku nowa prężnie działająca komisja śledcza nie jest w stanie przedstawić ani jednego dowodu, a jej dzisiejsza konferencja trwała 56 sekund i skończyła się zbyciem tematu i zaproszeniem na następną konferencję?

Nie drwij jak nie znasz podstawowych infoprmacji a nie nie umiesz myslec samodzielnie tylko powtarzasz co powie tvn

Czyżbyś dysponował informacjami z pierwszej ręki? Trafiła Ci się fucha agenta? :)
Czekam na te mityczne dowody zgromadzone przez nową komisyjkę, tylko przy ich obecnym tempie nie wiem czy dożyję.