Kapitana obejrzałem w Szczecinie w Heliosie i było naprawdę grubo... Seans zamienił się
w jedną wielka imprezę pełna mega pozytywnych i zakręconych ludzie. Wóda lała się litrami
były tez śpiewy. Wolny był tylko pierwszy rząd oraz pojedyncze miejsca reszta zajęta. Było tez
kilka minusów jak:
- brak chronologii odcinków
- kto to wymyślił, żeby nie było odcinków z piosenkami RKS Huwdu?!!! Przecież na to czekała
cała sala!
- Kutapokalipsa bardzo dobra ale strasznie krótka spodziewałem się, że będzie tak
przynajmniej te półtora godziny, a było może 40-50?
- często były zrzuty do pulpitu po zakończonym odcinku, na których mogliśmy podziwiać
pulpit komputera - dla mnie trochę żenada.
- urządzono równiez konkurs, podczas przerwy wypełniało sie kupon i wrzucało do szklanej
kuli. Jak większośc myslałem, że nagrodami będa jakies gadżety z Bombą, a tu okazało sie,
że jedna osoba wygrała karnet do ... Fight Clubu w Szczecinie. WTF??!!
też byłem w szczecinie i ... dość powiedzieć, że było bogato :)
prawda, że w konkursie nagrodą mógł być kubeczek solnika
jest na tvnplayer a w kinach raczej nie będzie . był tylko jeden seans w szczecinie