dramat :) nie berjwhart ;) ukraińska wioska dobre

Skup się na oglądaniu filmów o zbrodniarzach wyklętych.

W pełni popieram. Brakuje mi takich filmów zwłaszcza takich, które jak piszesz "trzymają poziom"

Skuszony twoją opinią (nie spoglądałem na ocenę ogólną) odpaliłem ten film.... przepraszam cię bardzo ale ocena 8 jest według mnie troszkę za wysoka, przeważnie z przymrużeniem oka biorę ogólną ocenę, jednakże tym razem zgadzam się w 100% - ocena 5 to max

Hm, nawet nie wiem jak zacząć. Historia nawet... spoko, takie typowe. Ładne widoki, te góry.. Flanagan mało pokazał, ale i tak nie było za bardzo w czym. Nie no, próbowałam napisać coś pozytywnego, ale dla mnie gniot. Chyba za bardzo przyzwyczaiłam się do inaczej kręconych filmów.

Przyjemny film. Widać wkład amerykańskich pieniędzy.
Zastawia mnie jedno. Tacy z nas wielcy sojusznicy USA, a nie potrafimy ich nawet namówić na to aby nakręcili albo pomogli nakręcić fajny film oparty na naszej historii. Tyle jest przecież świetnych opowieści. Widać ukraińscy filmowcy mają tam lepsze chody i większe uznanie.

Dla mnie też jest to zastanawiające. Mamy tyle ciekawych tematów z naszej historii i nie tylko średniowiecznych, np. bitwa pod Legnicą, ale także np. takie powstanie listopadowe, które jakoś w ogóle nie istnieje w polskim kinie.

Film jest po prostu ładny, estetycznie zrobiony, ale trochę brakuje tego zacięcia i charyzmy amerykańskiego kina historycznego jakie znamy i cenimy. Ładnie pokazana sceneria Rusi Zakarpackiej, która nawiasem mówiąc od współczesnej Ukrainy wyraźnie się odcina. Mimo dziwnych scenariuszowych pomysłów (gdzie tu pogaństwo w XIII wieku) całkiem przyjemnie się ogląda.

Jakie kraobrazy? Przeciez to tylko CGI! Z ocena tez grubo przegiales. Piles? Nie oceniaj filmow!