Jak na film krótkometrażowy, to dobrze zrobiony. Jedynie Maklakiewicz mi nie pasuje. A Fijewski wcale nie musi być zabawny:)
Wiem że post bardzo stary ale zgadzam się.Irytujący Maklakiewcz i ten Pawlik którego bardzo generalnie lubię.Tym razem jednak,beznadziejne były wtręty z Lalki...kto to w ogóle wymyślił?
wtręty z lalki wcale nie były beznadziejne, czytałeś Katarynkę? gdyby zrobić z niej film 1:1 gwarantuję ci że dopiero byś wieszał psy....