trochę lepiej lub trochę gorzej. Myślałem, że będzie lepszy, a tak po prawdzie to nie wiadomo o co cho. Chłopek chodzi od drzewa do drzewa, puka w nie i nasłuchuje odgłosy, by na końcu polizać lampę i przyklejony język po oderwaniu zostawia ślad w postaci serca. No i o co chodzi? Szedł i szukał aż znalazł?