przyszedł gówniany film,i poszedł teraz wrócił znowu w drugiej części najbardziej chłamowatego gniota w historii kina,!!!
chyba pani.... moze mi jeszcze powiecie że ten film jest inteligntny?? po prostu mi sie nie podobał:)
to że kill bill wzbudza wiele kontrowersji wie każdy i gdyby tak zebrać największych zwolenników i największych przeciwników tego filmu to zapewne wyszła by z tego nie gorsza masakra jaka odbyła się w Domu Błękitnych Liści (biorąc pod uwagę poziom agresjii w wypowiedziach na forum) ja muszę dopisać się do zagorzałych fanów tego filmu. Myślę że oglądając kill bill potrzeba duuużo dystansu i nie można brać tego zbyt serio (może stąd tak wielu krytyków...). Tarantino od początku pokazuje nam że w filmie bawi się konwencjami i przygotowuje nas na bardzo brutalną i całkiem zabawną bajkę opowiedzianą w całkiem oryginalny sposób jednak jestem świadoma tego że film mógł wielu ludzi zrazić i wydać się im głupi dlatego zdradzam klucz do oglądania kill bill "dystans".
popieram... Kill Bill potrzebuje dystansu i zrozumienia... Bo to nie tylko jedna wielka masakra i ekran zalany krwią... Wystarczy tylko inaczej popatrzeć...
Powiedziała co wiedziała....
Aż żal mi się robi Ciebie dziecko jak widzę, że zakłada się takie tematy....
no cóż- pewnie cieżko jest życ bez mózgu.
TO jest genialny film. To,że go nie czaicie świadczy o waszej inteligencji,która w tym przypadku wynosi 0!! Film jest zajebisty,po prostu kanon sztuki. Podobnie jak vol.1 jest genialnie nakręcony i zrealizowany. Zero rozczarowania,sama radość z oglądania. Quentin Rulzz!!
Do dzieła sztuki to mu brakuje kilkuset lat świetlnych. Jak dla mnie to największe rozczarowanie, jeśli chodzi o filmy Tarantino. I nie obchodzi mnie, że może był dobrze nakręcony, że muzyka była dobra, skoro ja się po prostu na nim wynudziłem. Naprawdę, lepiej obejrzeć azjatyckie filmy wuxia niż ich tandetną podróbę/pastisz/parodię/zabawę konwencją/nazywajcie to jak chcecie w wykonaniu pana Q.