Ulubione filmy: (zapewne na nie warto poświęcać czas)
m.in. Szybcy i Wściekli, Nigdy w życiu, Dziewczyny z drużyny 3, Męsko-Damska rzecz...
Dziękuję.

jasne... lepiej pojechać do Czech, skoro masz za darmo...

Kolego, trzeba dorosnąc do tak poważnych filmów.
Film jest świetny, największe wrażenie robi na mnie muzyka, lekki humor, ciekawa koncepcja scen walki (choć ta lejąca sie krew z kikutów wyglada groteskowo), orginalne elementy takie jak film animowany czy czarno-biały film samurajski. Nie wiem jak taka mieszanka może nie smakowac.

"Kolego, trzeba dorosnąć do tak poważnych filmów"
:D:D hehe, dobre. Mam nadzieje, że Ty tego nie napisałeś poważnie. Ja rozumiem, że film się może podobać, bo mi się podobał, ale mówić że trzeba do tego dorosnąć bo jest poważny, to już lekka przesada, która może wskazywac na to że ktoś się tutaj próbuje dowartościować ( bez urazy;p )

Fabuła filmu rzeczywiście nie porywa, jeszcze ta krew... o ile w 'kreskówce' można scierpieć te hektolitry, o tyle w 'filmie' już to według mnie nie uchodzi. To co mi się podobało, to właśnie wplecienie filmu animowanego, sceny walk ( szczególnia ta z 'małą' dziewczynka z kulą na łańcuchu) i .. katany ;]

7,5/10

Wiele osób czepia się "słabej" fabuły. QT stworzył ten film czerpiąc inspiracje z starych filmów Karate w których historia była dosyć prosta.

Jasne, tak samo jak spotykałem sie na tym forum z postami iż Quentin Tarantino nakrecil nowy spaghetti western. To człowieka krew zalewa jak takie typy pisza, a nie maja nawet pojecia co to spaghetti western tylko powtarzaja glupoty po innych. A film arcydzielo - reżyseria, scenariusz, muzyka.