Niech Was ocena nie odstrasza, bo to naprawdę perełka. Dramat o lęku, depresji i nerwicy w opakowaniu surrealistycznym i zabawnym, a na pewno zaskakującym. I to ostatnie to chyba największa zaleta tego filmu, zupełnie nie wiesz co się wydarzy. To taki oddech świeżości, że aż miło. Podobny do Harold i Maude, no i tu też są świetne piosenki! Zupełnie nieznany film z Hoffmanem, który gra świetnie, Barbara Harris ma niewiele czasu ekranowego, ale za to jak go wykorzystuje! Tytuł bardzo mi się spodobał i przyciągnął, ale film okazał się lepszy niż oczekiwałam. Warto i nie słuchajcie nikogo innego.