Film miał zadatki na przyzwoity thriller, jednak słodko-pierdzace zakończenie psuje wszystko.
Czy ktoś z państwa doszukiwał się bardziej ambitnego zakończenia? Gdyby nie fakt, że to produkcja Netflixa, to zakończenie mogłoby być:
1. Fantazja Pauli.
Dziewczyny giną nieodnalezione w piwnicy, jednak Paula wyobraża sobie że dziewczynka trafia do swojej rodziny w Niemczech, a ona jest w wymarzonej ciąży. Dlatego też gdy woła męża, wcale nie zjawia się Simon, tylko uświadamia sobie że to tylko jej złudzenie?
2. Żona sąsiada-psychopaty dochodzi do wniosku, że woli jednak wydać go policji i uwolnić się od tyrana (scena gdy wychodzi z domu do ogrodu i ostentacyjnie otwiera drzwi).

Co państwo o tym sądzicie? Być może popłynęłam z ta interpretacja, ale jestem ciekawa czy w jakiś logiczny sposób można je wykluczyć.
Zachęcam do dyskusji:)