Zrobili fantastyczną kampanię marketingową z arcymocnym przekazem.
1. Wypuszczają bajkę za free.
2. Przesłanie bajki sprowadza się do tego, że bezinteresowne dawanie rzeczy jest fantastyczne (nawet jeśli ktoś z pozoru ma w tym swój interes)
3. Na końcu filmu jest sugestia, że jeśli ktoś chce, może sobie wziąć abonament NETFLIX przez 30 dni za free (a samą bajkę mógł w jeden z listopadowych weekendów zobaczyć za free)
------------
Kiedy ktoś się zdecyduje na to, po zobaczeniu tej bajki - z automatu MUSI uwierzyć w to, że przesłanie tej bajki jest prawdziwe i że taka postawa w życiu ma sens.
Twórcy zdecydowanie mają swój wkład, żeby podświadomie przemycić nam to, by świat stawał się lepszy.
W natłoku masy bajek w których wartości są delikatnie rzecz mówiąc - wypaczone, to zaprawdę jasny promień światła. Tym bardziej, że nakręcona jest tak bardzo retro. NETFLIX tutaj niesamowicie prowadzi emocje widza.