Kolejny nawiedzony dom? Kolejne strachy na lachy z zamkniętego pokoju? Co za cholerna zjawa się tam znowu kryje? Co to za diabelski zamek i gdzie jest do niego klucz? Co za jakieś kolejne nudne monstrum do straszenia widza? Co za czort…?
Nie tym razem! Ten film jest zupełnie inny i choć zaczyna się bardzo podobnie, trąci tajemną magią, zjawami, duchami i nawet okultyzmem, to jednak stanowi pułapkę na główną bohaterkę jak i na nie podejrzewającego nic widza. I gdy już nawet zaczynamy się domyślać, kto i dlaczego stoi za tym wszystkim, no i są to oczywiście trafne spostrzeżenia, to wtedy nadchodzi finał tego horroru.
A zakończenie? Cóż, ono wprost zwala z nóg!
Bardzo dobry, polecam szczerze.