Kobieta w błękitnej wodzie/film/Kobieta+w+b%C5%82%C4%99kitnej+wodzie-2006-2167842006
pressbook
Inne
O FILMIE
Cleveland Heep (Paul Giamatti) starał się uciec od tego świata, zaszywając się wśród przepalonych żarówek i zepsutych urządzeń bloku Cove, którym się opiekował jako dozorca. Jednak pewnej nocy, która zupełnie odmieni jego życie, Cleveland odnajduje jeszcze kogoś, kto także ukrywa się wśród prozy życia w budynku – tajemniczą dziewczynę o imieniu Story (Bryce Dallas Howard), która od pewnego czasu mieszka w korytarzach znajdujących się pod basenem należącym do obiektu. Cleveland odkrywa, że Story jest „narfą” – podobną do nimfy postacią z bajki, śledzoną przez groźne stwory próbujące ją powstrzymać przed powrotem do swojego świata. Dzięki swym wyjątkowym, nadnaturalnym zdolnościom, Story zna przyszłość sąsiadów Clevelanda, których losy związane są bezpośrednio z jej życiem. Wszyscy muszą wspólnie rozszyfrować znaki, które otworzą jej drogę do wolności. Niestety, szanse na powrót Story do domu są coraz mniejsze, a mieszkańcy bloku z narażeniem życia próbują jej pomóc. Cleveland będzie musiał spojrzeć prosto w oczy demonom, które dotarły za nim do Cove, a pozostali sąsiedzi będą musieli nauczyć się kontrolować specjalne moce, które Story w nich wyzwoliła, aby wygrać trudną i niebezpieczną walkę o istnienie jej świata... i naszego.
OPOWIEŚĆ I JEJ AUTOR
Utalentowany autor opowieści umie nakreślić jeden obraz lub wers dialogu, który widzowie zapamiętają do końca życia. Wiele lat później samo wspomnienie o filmie natychmiast ożywia w nas ten sam ładunek emocjonalny opowieści i nasze odczucia, gdy po raz pierwszy oglądaliśmy ten obraz na ekranie. W 1999 roku reżyser M. Night Shyamalan porwał widzów na całym świecie swym słynnym na cały świat thrillerem Szósty zmysł, wielowątkową opowieścią o duchach, w której z jednakowym rozmachem zawarł napięcie i emocje. Film zyskał miano światowego fenomenu kulturalnego i dodał nowy wymiar tej hitowej produkcji opartej na starannej konstrukcji postaci. Kolejne filmy – Niezniszczalny, Znaki i Osada – wzmocniły pozycję Shyamalana jako płodnego twórcy opowieści, umiejącego wyznaczyć zarówno wizję, jak i cel. W czasach, gdy programy typu „reality-show” przesycają fale eteru, a wyobraźnia kinematografów coraz bardziej obniża loty, Shyamalan wciąż wprowadza na srebrny ekran oryginalne, inspirujące historie, które porywają widzów zręczną konstrukcją fabuły naznaczonej charakterystyczną dla niego mieszanką suspensu, dramatu, humoru i szczerych uczuć. Jego niezwykle pewny siebie styl, którego cechami są precyzyjne kadrowanie, sceny rozgrywające się w długich ujęciach i raczej unikanie reporterskich chwytów, jest tak samo prowokacyjny, jak historie, które opowiada, i podkreśla jego pasję do snucia dobrych opowieści. „Moje filmy odzwierciedlają to, kim jestem, i na jakim etapie emocjonalnym się znajduję” – mówi Shyamalan. – „Każdy film zawiera pytania, z którymi właśnie w danym momencie się zmagam. Wierzę w bycie szczerym wobec widzów, mówię więc szczerze o rzeczach, którymi się zajmuję w kontekście fikcyjnej opowieści, która może się spodobać każdemu”. Dwa miliardy dolarów, które zarobiły filmy Shyamalana ze sprzedaży biletów i płyt DVD dowodzą, że jego filmy są zarazem ponadczasowe i osobiste, zyskują uznanie widzów nie tylko dzięki swej oryginalności i szczeremu przekazowi, ale też inteligencji. Niezależnie od tego, czy reżyser zagłębia się w sprawy nadnaturalne, czy też w boleśnie intymne, za każdym razem chce, byśmy zastanowili się nie tylko nad najbardziej osobistymi aspektami ludzkiego istnienia, ale też nad naszym związkiem z otaczającym światem. A do osiągnięcia tego celu wcale nie jest mu potrzebna przemoc czy wyszukane efekty specjalne. „Night nie boi się niczego, co jest związane z jego pracą, i chyba dlatego jego filmy tak bardzo przyciągają widzów” – mówi Bryce Dallas Howard, która zyskała sobie ogólnoświatową sławę za swą rolę w Osadzie – jej pierwszą rolę w filmie fabularnym. – „Widzowie wiedzą, że zobaczą coś, co z natury jest nieustraszone”. Jego prawdopodobnie najbardziej oryginalny i śmiały film, Kobieta w błękitnej wodzie, był początkowo bajką, zmyśloną naprędce przez Shyamalana dla jego dwóch córeczek. „Sposób, w jaki opowiadam bajki swoim dzieciom, ma bardzo dowolną formę – cokolwiek mi przyjdzie do głowy, ubieram to w słowa” – mówi o wieczornej tradycji panującej w jego domu. „Czy wiecie już, że ktoś mieszka pod naszym basenem?” – to właśnie przyszło do głowy Shyamalanowi pewnego wieczora i dało początek opowieści, która ciągnęła się całymi dniami i tygodniami. „Rozwinęła się w swego rodzaju odyseję” – wspomina. – „Historia ta w swym trzonie miała coś, co powodowało, że chciałem opowiadać ją co wieczór i ciągnąć w nieskończoność. Kiedy nastąpiło jej zakończenie, moje córki ciągle rozmawiały ze mną o samej opowieści o tym, co przydarzyło się postaciom. Ta opowieść niezwykle nas wciągnęła”. Kobieta w błękitnej wodzie opowiada legendę Story, hipnotyzującej, podobnej do nimfy młodej kobiety, i Clevelanda, podupadłego na duchu gospodarza budynku, który odkrywa, że Story jest tak naprawdę narfą – postacią ze starej baśni, która przybyła do świata ludzi, by wykonać szalenie ważną, wręcz świętą, misję. Chwilowo uwięziona pomiędzy oboma światami, ryzykując niepowodzenie misji, a może nawet swe życie, schroniła się w budynku Clevelanda, gdzie zamieszkała w zimnych, mrocznych przejściach znajdujących się pod basenem. Wyprawa Story z powrotem do jej świata jest pełna niebezpieczeństw – powstrzymać ją mają dzikie bestie, których działania pociągają za sobą jednocześnie dramatyczne konsekwencje dla świata ludzi. Kiedy Cleveland i lokatorzy jego budynku zaczynają powoli odkrywać tajemnicę przeznaczenia narfy, dowiadują się także, że i oni są elementem tej niezwykłej historii, która zaczyna rozgrywać się w otaczającym ich świecie. Podobnie jak Cleveland i pozostali lokatorzy, sam Shyamalan uwierzył w tę historię. „Musiałem absolutnie, całkowicie uwierzyć w tę historię, by mogła ona przerodzić się w film” – mówi. – „Mam nadzieję, że jeśli przyznam się wam szczerze, że wierzę w takie rzeczy, również i wy otworzycie się na to, co film ma wam do przekazania”. Decyzja o pokazaniu tej opowieści większej liczbie odbiorców była w zasadzie tylko kwestią czasu. „Jednocześnie wpadłem na pomysł Osady i Kobiety w błękitnej wodzie, ale ponieważ w tamtej chwili moje życie było posępniejsze, to Osada stała się odzwierciedleniem problemów, z którymi się wówczas borykałem. Jak daleko posunąłbym się, by chronić swą rodzinę? Czy uciekłbym od społeczeństwa? Czy podejmowałbym wątpliwe moralnie decyzje? Wtedy nie byłem jeszcze gotów na tak optymistyczny film. Teraz wypełnia mnie inspiracja i nadzieja, a Kobieta w błękitnej wodzie jest tego wyrazem”. Dzięki Kobiecie w błękitnej wodzie Shyamalan stworzył nową mitologię, utrzymaną w stylu Narzeczonego księżniczki, E.T. czy Czarnoksiężnika z Oz, która wzbudza w nas wiarę w coś więcej niż my sami, w świat możliwości wykraczających poza to, co widzialne i zrozumiałe. „Problem polega na tym, że gdy dorastamy, zapominamy, że wszystko jest możliwe” – uważa Shyamalan. – „Dlatego to, co kiedyś było możliwe, musiało wejść w sferę baśni. A potem nabraliśmy takiego cynizmu, że baśnie te stały się bajkami dla małych dzieci. To, co kiedyś było prawdą, dziś kryje się w bajkach”. „W Kobiecie w błękitnej wodzie istnieje cały ekosystem stworzeń, które żyją tuż za rogiem – mówi – ale mieszkańcy bloku muszą cofnąć się w swym myśleniu o całe lata świetlne, by móc znów jak dzieci uwierzyć, że wszystko jest możliwe, i nawiązać kontakt z drugim wymiarem, który współistnieje z ich światem”. „Myślę, że opowiadamy bajki po to, by przypomnieć sobie, że sami jesteśmy elementem takiej bajki” – mówi Howard z zadumą. – „Jesteśmy elementem czegoś większego i choć czasem to coś przypomina chaos, to jednak istnieje jakiś najwyższy plan”. Poza tym, że film stanowi dalsze rozważania Shyamalana nad wiarą, która jest głównym motywem wszystkich jego filmów, a szczególnie uwidacznia się w Znakach, Kobieta w błękitnej wodzie jest także analizą znaczenia, jakie ma odnalezienie własnego celu w życiu. „Za każdym razem, gdy zbaczam z drogi, którą powinienem kroczyć, jestem naprawdę nieszczęśliwy” – przyznaje Shyamalan. – „Gdy widzę ludzi pozbawionych blasku, tego żaru, który widzimy w osobach, które nas inspirują, wiem że są to ludzie, którzy nie robią tego, co jest im przeznaczone. Nie odnaleźli jeszcze swego celu”. Kobieta w błękitnej wodzie jest ostatnim rozdziałem kariery Shyamalana jako bajarza – to siódmy już film z serii odrębnych opowieści połączonych wspólnym celem, którym jest inspirowanie i rozrywka. „Gdy ludzie będą wychodzić z kina – mówi – mam nadzieję, że będą wierzyli w samych siebie i w innych; wierzyli, że każdy w życiu odnajdzie swój cel i będziemy mogli robić to, do czego nas stworzono”.
POSTACIE
Uciekając od swej przeszłości i przeznaczenia, Cleveland Heep „przeżył niezaprzeczalną stratę” – mówi scenarzysta i reżyser M. Night Shyamalan. Były lekarz odnajduje schronienie w roli gospodarza Laguny, konwencjonalnego kompleksu mieszkalnego na przedmieściach Filadelfii, gdzie zagłębia się w codzienną karuzelę usterek, napraw i anonimowych kontaktów z otaczającym światem. Jednak wysiłki Clevelanda mające zdusić ogromny ból i smutek przejawiają się w jąkaniu, przez co inni mieszkańcy uważają go – jak mówi Paul Giamatti – za „nieco ponurą postać – faceta, który nad głową ma zawsze czarną chmurę”. „Cleveland stara się zerwać ze swą przeszłością” – kontynuuje Giamatti. – „Podjął się prostej pracy i w pewnym sensie odciął się od świata. Ukrywa się w swym małym mieszkanku w Lagunie”. Shyamalan zaczął pisać postać dla Giamattiego, nominowanego do Oscara za rolę w Człowieku ringu, po obejrzeniu chwytającej za serce gry aktorskiej w niezależnej produkcji Bezdroża. „Rozbroiło mnie jego poczucie humoru, człowieczeństwo i zdolność odtworzenia głównej roli męskiej. Przypadł mi bardzo do gustu, a to udaje się niewielu aktorom” – mówi Shyamalan. Obejrzenie filmu American Splendor, a potem spotkanie z Giamattim przekonało ostatecznie Shyamalana, że znalazł właściwego człowieka. „Od razu pojawiła się między nami więź porozumienia. Mamy podobne poczucie humoru i na wiele spraw patrzymy tak samo. Jak wszyscy, Paul ma swoje problemy, ale jest srdecznym człowiekiem”. Giamattiego zaintrygowała wizja, jaką Shyamalan miał względem Kobiety w błękitnej wodzie i odwaga, z jaką snuł swą opowieść. „To doskonały pomysł, a on jeszcze opowiada go w tak śmiały sposób” – zauważa Giamatti. „Paul Giamatti to mój Richard Dreyfuss” – mówi Shyamalan, nawiązując do Szczęk i Bliskich spotkań trzeciego stopnia – dwóch filmów, które zainspirowały go do zajęcia się filmem. – „Umie rozśmieszyć, jednocześnie pokazać głębię zagubienia postaci, a na koniec wzbudzić wiarę w ludzkość”. „Paul Giamatti to szalenie inteligentny facet i bardzo dobry aktor. Nie spotkałam jeszcze kogoś tak doskonałego technicznie” – zachwyca się Bryce Dallas Howard, grająca postać Story, młodej boginki, która odmienia życie Clevelanda. – „Paul nie jest jednym z tych aktorów, którzy muszą odejść na bok i tam wprowadzić się w odpowiedni nastrój. Jest bardzo skoncentrowany i umie dowolnie sobą kierować. W pewnej scenie filmu moja postać czyta pamiętnik Clevelanda. Paul napisał kilka zdań w pamiętniku, który był filmowym rekwizytem, a ja je odczytałam. To, co napisał, szalenie mi pomogło. Sięgnął bezbrzeżnej, mrocznej otchłani”. Kiedy Cleveland odnajduje Story ukrywającą się w zakamarkach Laguny, wybija go to ze świata urojeń i zmusza do pomocy tej silnej i kuszącej istocie w powrocie do baśniowego domu – Błękitnego świata. „Cleveland chce się kimś opiekować. Chce coś z siebie dać i zaopiekować się kimś, lecz nie jest tego świadomy do czasu spotkania ze Story” – mówi Shyamalan. Tymczasem Story porusza w Clevelandzie nutę głębszą niż zwykła uprzejmość. „Dzięki niej zaczyna myśleć o rzeczach, które chciał zostawić za sobą” – mówi Giamatti. – „Starał się przejść przez życie nieprzytomnie jak lunatyk, lecz jej obecność mu na to nie pozwala”. „Story zauważa, że Cleveland jest bardzo smutnym i zagubionym człowiekiem” – dodaje Howard. – „Widzi, że nie udało mu się odnaleźć wewnętrznego głosu. Między nimi pojawia się piękna więź, ponieważ ona pomaga mu odnaleźć siebie, a on w tym samym pomaga jej”. Howard uważa, że ta postać o wielkiej intuicji to „anioł, który pokazuje ludziom, na co ich stać, ponieważ pokłada w nich wiarę”. Mimo to sama Story nie może uwierzyć, że jej przeznaczeniem jest trwała odmiana losów ludzkości. „Ona jest najważniejszą postacią w tej opowieści, jeśli wziąć pod uwagę przyszłość ziemi. Jednak dla niej to niewiarygodne, ponieważ uważa, że nie sprawdza się nawet w byciu narfą” – filozofuje Howard. – „To przejmujące, gdy nawet ktoś, kto jest uosobieniem Boga, nie dostrzega swej niezwykłości i wyjątkowości. To piękne, że Story także poszukuje swego wewnętrznego głosu, podobnie jak Cleveland”. Howard zaangażowała się w projekt na dość wczesnym etapie, gdy Shyamalan starał się przekształcić Kobietę w błękitnej wodzie z bajki na dobranoc, którą stworzył dla swych dzieci, w wielowątkowy scenariusz filmowy. Ostatniego dnia zdjęć do Osady, opowiedział Howard historię o Kobiecie w błękitnej wodzie. Kilka miesięcy później, gdy zorganizował u siebie w domu pokaz Osady dla aktorki i jej rodziców, Shyamalan powiedział jej, że chciałby zobaczyć ją w roli Story. „Usiadłam na podłodze i rozpłakałam się” – wspomina Howard. – „Wiem, że brzmi to zaskakująco, ale czuję się blisko związana z Nightem i zaproszenie do tego filmu było dla mnie wielką sprawą”. „To była wielka chwila” – przyznaje Shyamalan. – „Był to wyraz zaufania. Nie miałem jeszcze napisanego scenariusza, ale wiedziałem, że to ona ma wystąpić w tej roli”. „Bryce jest naprawdę utalentowaną aktorką i bardzo ciężko pracuje” – mówi Giamatti o swej ekranowej partnerce. – „Mam nadzieję, że kiedyś będę tak dobrym aktorem filmowym, jak ona. Ona jest niezwykle pewna siebie... co – mam nadzieję – udzieli się po części także i mnie”. Ucharakteryzowanie Howard na prawie półprzezroczystą narfę zajmowało codziennie trzy godziny, podczas których na całe jej ciało nakładano wodoodporny makijaż. „Story nie jest istotą przyzwyczajoną do przebywania na słońcu” – zauważa Howard. – „Żyje głównie w wodzie, więc z tego powodu faktura jej skóry jest inna”. Story poszukuje bardziej świadomie – i bardziej pospiesznie – niż inni mieszkańcy Laguny kolejnego etapu na swej drodze ku przeznaczeniu. Musi rozwikłać skomplikowaną zagadkę, aby odnaleźć kolejno osoby, które wspólnie pomogą jej w powrocie do Błękitnego świata. Jednak Story nie wolno rozmawiać o swoich poszukiwaniach z nikim, kto nie ma w nich uczestniczyć, a błędy popełniane przez niedoświadczoną narfę narażają ją na śmiertelne niebezpieczeństwo. Tymczasem bohaterka powoli słabnie zatruta po ataku Scrunta, dzikiej bestii podobnej do hieny, która ma za zadanie uniemożliwić jej powrót do domu. Ponieważ czas ucieka, Cleveland zwraca się do złożonej z bardzo różnych od siebie ludzi, grupy mieszkańców Laguny, o pomoc w rozwiązaniu tajemnicy przeznaczenia Story, zanim będzie za późno. Jednym z pierwszych mieszkańców, do których o pomoc zgłasza się Cleveland, jest pan Farber, wiecznie niezadowolony krytyk filmowy i literacki, który niedawno przeprowadził się do Filadelfii z Zachodniego Wybrzeża USA. „Farber to mruk” – mówi wszechstronny aktor i reżyser Bob Balaban, znany ze swych ról w komediach Medal dla miss i A Mighty Wind, a także z niedawno nakręconego i nagrodzonego Oscarem dramatu Capote. – „Jest nieprzyjazny i bardzo skryty. Nie chce, by ktokolwiek pukał do jego drzwi. Nigdy też nie zaprasza nikogo do siebie”. Farber spełnia prośbę Clevelanda, ale jego porady są zabarwione cynizmem, którym przesiąknięte jest całe jego podeście do świata. „Farber mówi Clevelandowi: „Nie ma już na świecie oryginalności i nie ma nowych opowieści. To te same historie opowiadane raz po raz i od nowa” – opowiada Balaban. Znakomita aktorka teatralna i telewizyjna, Cindy Cheung, gra rolę Young-Soon Choi, studentki college’u, przeżywającej własną wersję amerykańskiego snu, pod czujnym i pełnym dezaprobaty okiem swej konserwatywnej matki-Koreanki. „Young-Soon chce podbić świat” – mówi Cheung. – „Jest odważna i nie boi się ciągle eksperymentować ze swoim wyglądem. Teraz właśnie ubiera się jak Britney Spears, lecz w przyszłym tygodniu może zmienić zdanie i wyglądać jak Alicia Keys”. Cleveland prosi Young-Soon o informacje na temat uświęconej tradycją bajki na dobranoc, której pilnie strzeże jej matka. „Young-Soon wciąż stara się zdecydować, co chce zrobić z własnym życiem i co nada mu sens. Tematem przewodnim bajki jest odkrywanie samego siebie i to do niej przemawia. Im więcej elementów układanki uzupełnia z Clevelandem, tym bardziej chce to wiedzieć” – mówi Cheung. Pana Dury’ego, oddanego swym dzieciom ojca, mającego słabość do gier słownych i krzyżówek, gra Jeffrey Wright. „Cleveland poszukuje kogoś, kto umie rozwiązywać problemy, a pan Dury oferuje mu swą pomoc w dążeniu do zrozumienia” – mówi Wright, gwiazdor głośnego thrillera politycznego Syriana i zdobywca Złotego Globu i nagrody Emmy za rolę w poruszającym miniserialu Mike’a Nicholsa Anioły w Ameryce. Wright czuł bliską więź z wątkiem filmu, którego elementami są pan Dury i jego synek Joey. „Ta historia ojca i syna jest odzwierciedleniem głębszej myśli zawartej w filmie” – mówi. – „Dzieci mają w sobie wewnętrzną niewinność i więź z tym, co boskie. W miarę jak dorastamy, musimy na nowo odkrywać i wciąż przypominać sobie o tych cechach, które stanowią element naszej walki o bycie jak najlepszym człowiekiem”. Rodzeństwo Vick i Anna Ran mają wspólne mieszkanie w Lagunie. „Anna tak naprawdę jeszcze nie odkryła swego celu w życiu” – mówi Sarita Choudhury (Ona mnie nienawidzi) o swojej bohaterce, która opiekuje się Story, gdy Cleveland desperacko poszukuje dla niej ratunku. – „Annę cieszą zmiany, które Story wnosi do jej życia, i okazja do nawiązania relacji z kimś potrzebującym pomocy”. Marzący o karierze pisarza Vick od dawna próbuje ukończyć swą książkę, co odrobinę irytuje jego siostrę. „Anna wierzy w Vicka – mówi Choudhury – ale jest już na tyle zmęczona nieudanymi staraniami brata, że nie chce o tym więcej słyszeć. Wolałaby, żeby się porządnie zabrał do pracy i napisał książkę do końca”. Vick niespodziewanie odnajduje inspirację w Story, która przepowiada mu nadzwyczajną przyszłość. „Vick jest bardzo przeciętnym, zwykłym facetem, który dowiaduje się, że jeśli skończy pisać swoją książkę, stanie się ona inspiracją do czegoś ponadczasowego, ale będzie musiał za to oddać życie” – mówi Shyamalan o Vicku, którego rola jest największym występem ekranowym reżysera od czasu roli w swym debiutanckim filmie Praying with Anger z 1992 roku. – „Podobał mi się pomysł zagrania przeciętnego gościa, który dostaje taką szansę”. Podobnie jak Vick i inni mieszkańcy, Reggie poszukuje sensu własnego istnienia. Jego poszukiwania powodują, że celem w jego życiu staje się rozwijanie muskulatury, a w wyniku ćwiczeń prawa połowa jego ciała staje się o dwanaście centymetrów większa niż lewa. „Reggie to facet, który przeprowadza na sobie eksperymenty” – mówi Freddy Rodriguez, który ostatnio pojawił się w filmie Wolfganga Petersena Posejdon, a sławę zdobył sobie rolą znakomitego pracownika zakładu pogrzebowego w nagrodzonym Emmy serialu Sześć stóp pod ziemią. – „Jest raczej samotnikiem. Ma przyjacielskie nastawienie do ludzi, ale pozostali lokatorzy nie traktują go poważnie”. Codziennie około trzech godzin zajmowało nakładanie Rodriguezowi protez i charakteryzacji, której elementem była sztuczna ręka, w którą wkładał swoją oraz proteza nogi i uda. Z odlewów części ciała aktora powstało wiele przyrządów, a protezy jednorazowe trzeba było dosłownie odcinać od ciała Rodrigueza pod koniec każdego dnia zdjęć. Mary Beth Hurt, wszechstronna aktorka, którą widzowie mogli ostatnio oglądać w takich filmach, jak Egzorcyzmy Emily Rose i Family Man, gra rolę pani Bell, której umiłowanie do zwierząt zdecydowanie bardziej zbliża ją do świata zwierzęcego. „Pani Bell to kobieta o ogromnej sile życiowej” – zauważa Hurt. – „Wie, że Cleveland cierpi i czuje, że mają ze sobą wiele wspólnego. Aktorka Maureen Stapleton zawsze sprawiała na mnie wrażenie, jakby była otwartą raną, i chyba coś takiego siedzi w Clevelandzie. Jeśli tak dobrze rozumie się ludzi, jak pani Bell, to łatwo przychodzi współczucie i chęć niesienia im pomocy”. Mimo swej obojętności wobec świata istniejącego poza telewizją i sceptycznego nastawienia do Story, pan Leeds umie przejrzeć na wylot cechującą Clevelanda pokorną pracowitość. „To pokrewne dusze” – mówi Bill Irwin, który zagrał w takich filmach, jak Kandydat i Ucieczka od życia. – „Podobnie jak Cleveland, pan Leeds przeżył okrutną stratę, lecz jego reakcją na ten stan rzeczy jest oglądanie telewizji, zamknięcie się wśród swych książek i niewychodzenie z domu na krok. Chyba jest trochę zazdrosny o Clevelanda, ponieważ choć ten także jest zraniony, choć jąka się i zawsze chodzi ze spuszczonym wzrokiem, to jednak wychodzi do świata. Pan Leeds docenia tkwiącą w tym odwagę”. Wśród znakomitej obsady Kobiety w błękitnej wodzie znaleźli się także: Jared Harris jako Goateed Smoker, June Kyoko Lu jako matka Young-Soon, pani Choi, Noah Gray-Cabey jako Joey Dury, Tovah Feldshuh jako pani Bubchik oraz Tom Mardirosian jako pan Bubchik.
ŚWIATY OBECNE W LAGUNIE
Kobieta w błękitnej wodzie była kręcona w całości w Leavittown w Pensylwanii, około 30 kilometrów od Filadelfii, na terenie byłego zakładu produkującego taśmy 3M. Prawie 33-hektarowy teren był na tyle duży, że udało się zbudować na nim główny plan filmu – spory blok mieszkalny, zwany Laguną, a także magazyn, w którym powstały plany wnętrz, warsztat i biura. Przydał się również ogromny zbiornik na wodę (który koncernowi 3M służył jako zbiornik przeciwpożarowy), w którym nakręcono sekwencje podwodne. Dzięki bliskości poszczególnych planów produkcyjnych na tym samym terenie Shyamalan mógł kręcić Kobietę w błękitnej wodzie po kolei. Od momentu, w którym Cleveland przedstawia się panu Farberowi, film był kręcony scena po scenie, tak jak zapisane są one w scenariuszu (z wyjątkiem scen pod wodą, które nakręcono pod koniec produkcji). Laguna – budynek mieszkalny w kształcie litery U, pięciopiętrowy, posiadający 57 mieszkań, wewnętrzne podwórko, basen i osobno stojący parterowy domek zlokalizowany przy wielkiej łące otoczonej lasem – zbudowano od podstaw pod czujnym okiem kierownika produkcji Martina Childsa. Childs, zdobywca Oscara za projekty planów filmowych do Zakochanego Szekspira, nigdy wcześniej nie był w Filadelfii, więc objeździł jej przedmieścia, by dokładnie obejrzeć architekturę i opracować koncepcje wyglądu Laguny, który Shyamalan opisał mu jako budynek „przejściowy” zamieszkały przez ludzi, których życie podlega ciągłym zmianom. „Starałem się wyobrazić sobie atmosferę, jaką mógłby mieć budynek taki jak Laguna, zamieszkały przez ludzi o różnym pochodzeniu etnicznym, w różnym wieku i różnym stanie posiadania” – wspomina Childs. Zamiast tworzyć stylizowaną konstrukcję posiadającą wewnętrzny architektoniczny klimat (jak np. złowróżbna atmosfera, którą promieniują budowle gotyckie), Childs i Shyamalan celowo wybrali dla Laguny nijaką formę – taką, która w żaden sposób nie będzie sugerowała istnienia różnych równoległych światów ani zwiastowała wydarzeń, które mają nastąpić. „Zdecydowaliśmy, że stworzymy zupełnie nieciekawy budynek, któremu charakter nadadzą postacie go zamieszkujące” – wyjaśnia Childs. – „Była to też w pewnym sensie czysta karta, na której można było pisać naszą baśń”. Na podstawie projektu Childsa zbudowano model w skali, który potem Childs wraz ze swym zespołem ulokował w strategicznym miejscu terenu 3M, tam gdzie miał w rzeczywistości stanąć ten ogromny plan zdjęciowy. Potem obliczyli, jak na budynek będą padały promienie słońca pod różnymi kątami. Wykorzystując schematy komputerowe do wykreślenia trajektorii promieni słonecznych oraz zmian oświetlenia budynku, Childs określił najlepsze możliwe ustawienie tej całej konstrukcji w kształcie podkowy, której otwarty bok miał wychodzić na teren pokryty lasem. Dział artystyczny wraz z brygadą budowlaną wznieśli i wykończyli budynek w siedem tygodni. Dziewięć lokali zbudowano w całości i dokładnie wykończono jako mieszkania najważniejszych postaci filmu. „Budynek miał wszystko oprócz instalacji hydraulicznej i ogrzewania” – potwierdza producent Sam Mercer. W rzeczywistości Laguna wyglądała tak realistycznie, że podczas produkcji filmu obsadzie i pracownikom technicznym rozdano notatkę, w której przypominano: Proszę nie korzystać z umywalek ani łazienek w mieszkaniach na planie. Być może wyglądają realistycznie, ale NIE SĄ PRAWDZIWE!”. Tak jak w opowieści, mieszkanie każdego lokatora jest swoistym mikrokosmosem, odzwierciedlającym nie tylko charakter zamieszkującej je postaci, ale także jej stosunek do świata zewnętrznego – od przytulnego i tradycyjnego domowego ogniska pani Choi, poprzez wystudiowany i odosobniony klimat pełnej książek samotni pana Leedsa, aż po opiekuńczą i przyjazną zwierzętom atmosferę domu pani Bell i chaotyczny nastrój mieszkania Smokersów. Childs wraz ze swym działem artystycznym tak precyzyjnie urządził mieszkania bohaterów, że wielu członków ekipy głośno zauważało, iż dopiero po wejściu do mieszkań lepiej poznawali i rozumieli postacie. Niektóre reakcje były bardziej emocjonalne od innych. Wspomina Shyamalan – „Kiedy po raz pierwszy wszedłem do mieszkania Smokersów, wyglądało ono tak, jakby ktoś zwymiotował na ściany”. Wnętrze parterowego domku Clevelanda zbudowano na planie i miało ono charakter praktyczny, kierowany anonimowością. „W domku Clevelanda nie chcieliśmy mieć żadnych elementów z przeszłości, ponieważ bohater bardzo ją ukrywa i nigdy o niej nie mówi” – opisuje Childs skromne domostwo gospodarza budynku. – „Jest tam parę starych mebli, ale takich, które prawdopodobnie pozostawili po sobie poprzedni mieszkańcy domku, na przykład szafy na dokumenty. Nie ma tam nic, co mogłoby zdradzić prawdę o Clevelandzie. No chyba, że jest się wścibskim jak Story”. Mieszkanie Vicka i Anny również zostało odtworzone na planie w hali, podobnie jak pomieszczenie na skrzynki pocztowe, pralnia i piwniczne korytarze. Wszystkie te plany powstały w normalnych rozmiarach, bez ruchomych przepierzeń typowych dla większości planów filmowych, zgodnie z wolą Shyamalana, który chciał zachować autentyczność scenografii. Podczas kręcenia jednej z najważniejszych scen, która rozgrywa się w pomieszczeniu ze skrzynkami na listy, 20 członków ekipy musiało się stłoczyć na tym maleńkim planie wraz z aktorami i sprzętem. Wskazówkę do zaprojektowania sekretnej alkowy Story, znajdującej się pod basenem (plan zbudowano, a następnie zanurzono w ogromnym zbiorniku z wodą na potrzeby zdjęć), Childs odnalazł w zdaniu, które Story kieruje do Clevelanda, gdy po raz pierwszy przychodzi do jego domku. „Story mówi Clevelandowi, że ten ma piękną kanapę, choć jest ona tak naprawdę dość zwyczajna” – zauważa kierownik produkcji. – „Pomyślałem sobie, że Story uważa Lagunę za bardzo szczególne miejsce i że pewnie u siebie odtworzyła niektóre elementy wyglądu wnętrz”. Wnęka, w której mieszka Story, jest skarbcem pełnym świecidełek, które udało jej się zebrać podczas pobytu w tym miejscu. „Jej uwagę przyciągają świecidełka, lecz nie zna ich wartości – mówi Childs – wśród diamentów znajdziemy więc u niej również pogięte puszki po napojach i kawałek folii aluminiowej z wystawy orchidei pani Choi”. Basen nie jest jedynie drogą Story do i ze świata ludzi, ale stanowi też element łączący surową siatkę mieszkań w bloku ze światem organicznym, który zaczyna wdzierać się do budynku, oraz z sekretami baśniowego domu Story. „Basen jest miejscem, w którym następuje zderzenie wszystkich światów” – zauważa Childs. – „Z jednej strony stoi wzniesiony ludzką ręką budynek. Z drugiej strony rozkwita przyroda symbolizowana przez las. Pod spodem znajduje się świat Story. Dlatego basen jest dosłownie sercem budynku, w którym łączą się wszystkie te światy”. Po wybudowaniu basen został pomalowany stopniowanymi odcieniami kolorów, by podkreślić jego tajemniczość – górne brzegi mają kolor jasnobłękitny, który staje się coraz ciemniejszy, by na dnie przybrać barwę ciemnogranatową. Zamiłowanie Shyamalana i Childsa do szczegółów nie ominęło nawet kratki w basenie, która wyglądem przypomina kratkę odpływową z głównej sceny klasycznego thrillera Alfreda Hitchcocka Nieznajomi z pociągu, w której jedna z postaci niechcący upuszcza obciążający dowód do odpływu. Właśnie pod tą kratką na dnie basenu Cleveland odkrywa tajemny świat Story, istniejący pod Laguną. Paul Giamatti i zespół nurków pod przewodnictwem koordynatora kaskaderów Jeffa Habberstada kręcili te podwodne sceny na dwóch planach zanurzonych w zbiorniku zawierającym ponad 13 tys. hektolitrów wody. W zbiorniku, nazwanym przez ekipę „Grubą Bertą”, znajdował się sześciometrowy tunel, w którym Giamatti musiał pływać w ciemnościach bez sprzętu do oddychania, a także alkowa Story, którą Cleveland odkrywa na końcu tego długiego przejścia. „Pierwszego dnia, kiedy wszedł do basenu, by poćwiczyć, zachowywał się w nim całkiem naturalnie” – mówi Habberstad o Giamattim, który zrobił wrażenie na kaskaderach łatwością poruszania się w wodzie i zdolnością wstrzymania oddechu na długi czas. – „Wydawało się, że nawet woli przebywać pod wodą pomiędzy kolejnymi ujęciami i tam się przygotowywać”. Zaimprowizowaną metodę oddychania, jaką stosuje Cleveland, polegającą na wdychaniu przez słomkę powietrza spod należącej do Story kolekcji wyrobów szklanych, opracował Habberstad we własnym basenie, a potem przekazał ją Giamattiemu. (W filmie aktor zagrał to sam bez akwalungu i bez efektów specjalnych.) „Mogliśmy z nim robić takie rzeczy, które byłyby niemożliwe w przypadku innych aktorów” – potwierdza Shyamalan. – „To było niebezpieczne. Paul nie tylko musiał wstrzymywać oddech, pływając i grając swoje sceny, ale miał też trudności z widzeniem, ponieważ w zbiorniku było bardzo ciemno, a do wody wrzucone były różne drobiny, by wyglądała ona na bardziej zabrudzoną i pełną substancji organicznych. Dodam tylko, że moje ujęcia bywają długie”.
STRAŻNICY BŁĘKITNEGO ŚWIATA
Podobnie jak legenda o Błękitnym świecie, bestie, które pilnują przejścia między nim a światem ludzi, również są wytworami wyobraźni M. Nighta Shyamalana. „Świetnie było stworzyć coś zupełnie nowego, co nie pochodzi od niczego innego” – mówi. – „Musiałem wymyślić, jak takie istoty mogą żyć swobodnie, a my ich nie zauważamy i nie wiemy o ich istnieniu. Za podstawę przyjąłem więc drzewa i trawę”. Shyamalan zaprosił do współpracy projektanta potworów i ilustratora, Marka „Crasha” McCreery’ego (Osada, Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły, Van Helsing), gdy przygotowywał drugi projekt scenariusza. „Crash to niezwykle błyskotliwy facet, któremu bezgranicznie ufam” – mówi Shyamalan. – „Wiele jego rysunków wpłynęło na mnie naprawdę inspirująco, zarówno podczas pracy nad scenariuszem, jak i podczas zdjęć do filmu. Jego rysunki powiesiliśmy w montażowni, żeby przypominały nam o pięknie, przerażającym charakterze i wrażeniach, jakie staraliśmy się stworzyć”. Choć mieszkańcy bloku tego nie wiedzą, na niezmierzonej łące tuż przy Lagunie. mieszka Scrunt, dzika i budząca grozę bestia, której zadaniem jest uniemożliwianie narfom, takim jak Story, swobodnego poruszania się po świecie ludzi i powrotu do domu. Z jego grzbietu sterczą ostre źdźbła trawy, które pomagają Scruntowi maskować się na łące. Nawet lekkie draśnięcie Scrunta zakaża ciało jego zdobyczy śmiertelną trucizną zwaną Kii, która powoli wysysa życie z ofiary. „Szalenie spodobał mi się pomysł Nighta, by bestia mogła położyć się w trawie i w ten sposób zupełnie zniknąć z oczu” – mówi McCreery. – „W Scruncie tkwi brutalna dzikość, ale nam w równym stopniu zależało na oddaniu jego specyficznej, skoncentrowanej inteligencji. Nie jest to bestia, która na ślepo roztrzaskuje drzwi. Jest bardzo sprytna i podstępna”. Jedynym, czego boi się Scrunt, są Tartutiki, trzy podobne do małp stwory, które wspólnie tworzą niezwyciężoną siłę utrzymującą porządek w Błękitnym świecie. „Te trzy istoty są tak złe, że zabiły rodziców w dniu swych narodzin” – mówi Shyamalan o tej nieustraszonej trójce, której wygląd przypominający korę drzewa i gałęzie umożliwia ukrywanie się na drzewach. – „Strach przed Tartutikami pomagał przez wieki przestrzegać praw Błękitnego świata. Żadna żyjąca istota nie widziała Tartutików, ponieważ gdyby je zobaczyła, oznaczałoby to złamanie prawa i rychłą śmierć”. Wielki Eatlon służy najwyższemu dobru Błękitnego świata – i naszego. Ta majestatyczna istota, której rozpiętość skrzydeł wynosi 12 metrów, jest ostatnim przedstawicielem orłów-gigantów, które przenoszą narfy ze świata ludzi do Błękitnego świata. Jeżeli Story ma wrócić do domu i zgodnie z przeznaczeniem uratować świat jako Madam Narfa, Cleveland i mieszkańcy muszą jej pomóc w dostaniu się do Wielkiego Eatlona. Wszystkie te niezwykłe stworzenia ożywiono w filmie dzięki połączeniu praktycznych efektów specjalnych i grafiki komputerowej. Spółka zajmująca się ożywianiem potworów w filmach, Spectral Motion Inc., opracowała trójwymiarowe, animatroniczne wersje Scrunta i Tartutików, które wykorzystano podczas kręcenia zdjęć. Elektroniczne wnętrze tych stworzeń umieszczono w aluminiowej obudowie, którą następnie uszczelniono, by zabezpieczyć elektronikę przed deszczem padającym w wielu scenach filmu, a na koniec pokryto ją skórą z lateksowej pianki. W pełni sprawne Scrunty umiały chodzić, biegać i przybierać wiele wyrazów pyska – dzięki wspólnym wysiłkom zespołu lalkarzy ze Spectral Motion, którzy w grupie od czterech do sześciu obsługiwali konsolę komputerową i piloty zdalnego sterowania. Liczba lalkarzy operujących Scruntem zależała od złożoności ujęcia i akcji opisanej w scenariuszu Shyamalana. Za każdym razem jeden lalkarz był odpowiedzialny za uszy, drugi za pysk, trzeci za oczy, a czwarty kontrolował komputerowo ogólne ruchy ciała bestii. Tartutików grało trzech aktorów – każdy miał na sobie odpowiedni strój, stopy, dłonie i mechaniczną głowę obsługiwaną przez dwóch lalkarzy. Stroje były odlane z pianki lateksowej, a skóra przypominająca gałęzie drzewa była ręcznie formowana z podgrzanych plastikowych rurek. Firma Spectral Motion zaprojektowała także i stworzyła protezy, dzięki którym Freddy Rodriguez mógł przeobrazić się w Reggie’ego, nierówno zbudowanego kulturystę, którego prawe ramię i noga były większe o prawie 12 centymetrów od lewej strony. Nieziemskiego i na wskroś eleganckiego Wielkiego Eatlona zaprojektował Crash McCreery, a ożywiła go już na etapie postprodukcji firma ILM, zajmująca się innowacyjnymi efektami wizualnymi, która także wykonała cyfrowe poprawki w sekwencjach ze Scruntem i Tartutikami. „Bardzo przyjemnie pracuje mi się z ILM” – mówi Shyamalan. – „Kiedy miałem siedem lat, obejrzałem Gwiezdne wojny i zdumiało mnie to, co zrobiła firma ILM. Możliwość współpracy z nimi przy Kobiecie w błękitnej wodzie sprawia wrażenie, jakbym zatoczył w życiu koło – to wspaniałe”.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.