Czy w końcu doczekamy się polskiego filmu, który będzie dobry i jednocześnie będzie grany w zwykłych kinach z porządną promocją? Bo poważnie, z reguły dobre polskie filmy w ostatnich czasach są niezwykle mało znane (a szkoda), a takie c o s i e jak to grane są wszędzie. Poziom zwiastuna żenujący i w sumie tyle. Typowy polski film kinowy o niczym.
Tak, wiem, zwiastun to nie film. Co nie zmienia tego, co napisałam wyżej, bo szansa, że ten film jest choć przeciętny jest w sumie zerowa.
No. Przyszedłem tu w sumie, żeby napisać to samo. Ale ktoś już napisał ;). Byłem wczoraj w kinie, wszystkie reklamy, łącznie z tymi, w których panie dostają spazmów rozkoszy w trakcie spożywania batonika obejrzałem na spokojnie, ale przy zwiastunie tego filmu miałem potrzebę co by się schować za fotel. Znaczy się, jest gorzej, bo kiedyś, panie, to jeszcze robili normalne zwiastuny, do tych koszmarnie prymitywnych komedii o seksualności polskiego człowieka, a teraz i z tym jest problem. Odstrasza.
normalny dobry polski film ktory mógłby odnieść sukces przede wszystkim musiałby sie oderwać od tej obrzydliwej powtarzalnej do znudzenia tematyki damsko-męskich igraszek i perypetii. i nie mógłby tez byc na sile martyrologiczny i nadęty. wiec nie, w najbliższej przyszłości raczej NIKT nie zobaczy dobrego polskiego filmu ktory bedzie skazany na sukces i długa pamięć. polecam w tym czasie moze troche poogladac starego skolimowskiego albo hasa, filmy z holoubkiem i zapomniany miniserial na podstawie 'mistrza i malgorzaty'.