Zgadzam się z tobą! Ten aktor który grał króla też był świetny!

Mikkel Boe Følsgaard - był faktycznie dobry i zasłużenie dostał Srebrnego Niedżwiedzia. Nie jest łatwo zagrać "szaleńca".

Vinga - podpisuję się pod Twoimi słowami ;) Facet ma coś w sobie - przekonuje się o tym z każdym kolejnym filmem z jego udziałem.

To coś to ten nieodparty męski urok bijący z twarzy i całej sylwetki...

Cała trójka aktorów grających głównych bohaterów jest świetna. Alicia Vikander to prawdziwy talent. Kocham ją!

Zgadzam się cała 3 świetna. :)

Popieram,Mads jest rewelacyjny.

zgadzam się, Mads jest jedyny w swoim rodzaju i bardzo się ciesze, że w końcu w wielkim Holiłudzie zaczynają go doceniać

Zgadzam się, też na miejscu królowej zgrzeszylabym z nim :-)

Cóż, aktor rewelacyjny, ale jako mężczyzna dla mnie zupełnie nieatrakcyjny. Ma wyjątkowo kobiece rysy twarzy, przez co jest zupełnie niemęski.

No, coś w sobie ma. Za to na jego miejscu nie spojrzałabym 2 razy na Karolinę (tę prawdziwą). Wyjątkowa paskuda.