śmierdzi mi tutaj filmem 'Kac Vegas' ... chłopaki próbują, ale jednak nie wyszło.
tyle, że w kac vegas oni nie pamiętali co się wgl działo i obudzili się w jakimś chorym miejscu, a tutaj było trochę lżej. Fakt faktem parę pomysłów zapożyczonych, ale całkiem zabawnie to wszystko wyszło
Proszę Cie.. kac vegas może co najwyżej lizać pięty temu filmowi. Przy nim się na prawdę uśmiałem a przy 'kac vegas' nie wiedziałem kiedy jest ten moment na śmiech.. więc proszę nie zaczynać takich debilnych tematów..
może nie masz poczucia humoru ;D a ja lubię jak w filmie zwłaszcza jeśli chodzi o komedię, dzieją się niezłe JAJCA ;D bo o to chyba chodzi w komedii ;D
Zgodzę się że Kac Vegas przy tym filmie wypada blado, brytyjczycy mają o wiele lepsze poczucie humoru co widać w tym filmie, nawet jak zapożyczyli koncept z Kac Vegas to go świetnie zrobili po swojemu.
Tak, szczególnie finezyjne były żarty i skecze analne w wydaniu słownym i organoleptycznym. Tak szczerze to ten humor angielski jakoś tu przybladł. Jak dla mnie to filmik dla pijanego gimbusa, za to z bohaterami tak o 15 lat zbyt posuniętymi w wieku. Przed zdjęciami, scenarzysta powinien sobie wepchnąć rękę po łokieć w wiadome miejsce, a później sobie odpowiedzieć jak bardzo wyszukany jest to żart, choć oczywiście żałuję, że nie wyszło mu to jak fantastyczny "Zgon na pogrzebie".
Z kolei reżyser tamtego filmu powinien się nacpać i łazić z golą dupą na pogrzebie , żeby zobaczyć jak bardzo wyszukany jest ten żart.Rzucasz bardzo modnymi ostatnio epitatami o gimbusach ale to że akurat tobie się nie podoba nie oznacza ze jestem gimbusem do tego zacofanym, komedia ma być smieszna i tyle, zgon na pogrzebie nie jest w żadnym stopniu fantastyczny i można mu wytknąć też masę pierdół.Tak więc nie podoba się spoko, ale nie używaj od razu epitetów że ten film ma się prawo podobać gimbusom cofniętym w rozwoju bo to już przesada.
O kurczę przepraszam, ale kolega drażliwy, dotknąłem kolegi... Gimbusy oczywiście są synonimem pewnych wartości i potrzeb, a ten film według mnie zaspokaja właśnie takie oczekiwania. Film jest o idiotach i z premedytacją zrobiony dla szczególnego widza. Pełno było już takich kretyńskich filmów i nawet mnie bawiły, ale przeważnie były to filmy o nastolatkach, a nie dziadkach.