PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=598628}

Kolekcjoner

The Collection
2012
5,4 21 tys. ocen
5,4 10 1 21418
4,2 13 krytyków
Kolekcjoner
powrót do forum filmu Kolekcjoner

No cóż... myślę, że tak. Fakt, że dopiero teraz zwróciłem uwagę na fakt, że to już druga część tego filmu, a pierwsza powstała przed czterema laty, ale mimo tego mogę śmiało stwierdzić, że film powstał po to, żeby żerować na popularności Piły. Znów motyw pułapek, psychopaty, który bawi się z wciągniętymi do "gry" ludźmi. Pewnie fanom serii przypadnie do gustu. Jak dla mnie: odsmażony kotlet nie smakuje już tak dobrze. Już kolejne części Piły wydawały się być coraz płytsze i mniej interesujące - po prostu nakręcone bez polotu, tylko po to, żeby "trzepać kasę". Kolekcjoner zdaje się powstać tylko dlatego, że Piła stawała się powoli serialem (z doświadczenia powinni wiedzieć, że z czasem to się robi nudne i coraz słabsze... tak samo było z Koszmarem z Ulicy Wiązów, Hellriserem czy Piątkiem 13) i głupio byłoby wydać ósmą (!) już część serii, więc nakręcono Kolekcjonera. Niby to samo, ale nie to samo...
Ja odczuwam pewien niesmak i rozczarowanie. No cóż - takich gniotów niestety nigdy nie zabraknie na rynku. Zdaje mi się jednak, że poziom slasherów w ostatnich czasach mocno spada. Efekty, to naprawdę nie wszystko - nawet w takim filmie.

bbbosa

Osobiście chciałem dać 1/10, ale podbiłem ocenę o dwa oczka za bardzo dobry soundtrack i zakończenie.

ocenił(a) film na 2
CottonCrush

Niestety - jeśli jeden element się psuje, to cała maszyna przestaje zwykle działać. Jak przykładowo w samochodzie zepsuje się chłodnica, to co z tego, że masz sprawny silnik, jak i tak nie ruszysz?

W tym filmie wstawili silnik od starego, zepsutego malucha do ferrari - trailery i soundtrack tworzyły soczystą atmosferę. Oczywiście już przed seansem wiedziałem, że to będzie kolejna Piła. Przynajmniej się spodziewałem, że film będzie nawiązywał do tej produkcji. Sprawdziło się niemalże w 100%.

Najsmutniejsze jest to, że o ile powiedzmy taki Hellriser czy Piła (pierwsza) wywoływały w człowieku pewne obrzydzenie w niektórych momentach, o tyle w Kolekcjonerze pomimo ilości krwi na ekranie - nic nie zdawało się poruszać widzów, aż tak dogłębnie. Niby jest gore, ale jakieś takie... czegoś tu brakuje ; ). Pewnie duszy, psychozy... nie umiem sprecyzować.

bbbosa

Klimatu brakuje, przy pierwsze Pile nie liczyły się dla mnie pułapki tylko ten strzał w mordę przy zakończeniu którego się nie spodziewałem. Dalej to już było tylko odcinanie kuponów.

ocenił(a) film na 2
CottonCrush

Fakt. Piła to przede wszystkim świetnie przemyślany Thiller. Warto jednak zauważyć, że za reżyserię i scenariusz pierwszej części odpowiadają inni ludzie, niż za kolejne odsłony serii (w dwójce chyba jeszcze w scenariuszu przewijają się nazwiska oryginalnych twórców Jigsawa). Oni przede wszystkim zaznaczyli, że sama Piła miała być przecież filmem krótkometrażowym o niskim budżecie (i była - krąży po sieci pod nazwą Piła 0.5), ale pomysł był trafiony, więc nakręcili większą produkcję (z niezbyt wielkim budżetem przecież). Uważam, że wyszło całkiem zgrabnie - był pomysł, więc nic nie było przeszkodą. Nagrywanie potem w rok kolejnej odsłony tylko po to, żeby zarobić krocie było oczywiste, ale jednocześnie gówniane... potem zrobiło się tylko gorzej - o ile w dwójce jeszcze pewnie wykorzystano pomysły, które nie trafiły do pierwszej części Piły, o tyle oryginalność kolejnych Pił można śmiało ocenić na wielkie, kosmate 0.
Myślę, że Piły mają już dość nawet wierni fani, a najwidoczniej rynek znów otwiera się na Slashery (odsmażono nie wiedzieć po co Piątek 13, Koszmar..., Hellrisera, Teksańską Masakrę oczywiście Oszukać Przeznaczenie a teraz zrobili coś dla fanów Piły).