Szukam filmu z którego pamiętam tylko początek:
grupa komandosów w maskach przeciwgazowych, ubranych na czarno robi pogrom w jakiejś wiosce(chyba azjatyckiej.Chyba byli z jakieś jednostki bylego ZSRR.Mieszkańcy w samoobronie zabijają jednego z nich.Film raczej lata 80-te, 90-te...I to tyle co pamiętam o nim.
Może wiecie co to mógłby być za film?