Wczoraj nie miałem co robić wieczorem, więc postanowiłem pooglądać bajki. I tak trafiłem na
moją ulubioną bajkę z dzieciństwa - Muminki. Poszukałem i znalazłem ten film. Świetny. Uczy,
bawi, a postać Ryjka po prostu powala. I <3 Muminki!!!
Ten film podobał mi się bardziej nawet niż cała seria, ogląda się go jakby czytało się książkę, albo ja odniosłem takie wrażenie, chociaż tą książkę czytałem dawno temu. W pojedynczych epizodach musiała zostać zmieniona albo pominięta, albo dopowiedziana cześć treści napisanej w tomikach. W tym filmie widać, że starali się oddać jak najwierniej treść.