Brytyjski kominiarz opisuje swoją codzienną rutynę polegającą na zmuszaniu dzieci do pracy. Podczas gdy my obserwujemy dziecko czyszczące komin, wypowiedź mistrza z każdym zdaniem staje się coraz bardziej osobista, aż rozumiemy, że mówi on o swojej własnej przeszłości. Będąc zamkniętym w błędnym kole, wydaje się, że nie ma z niego wyjścia.