Ja też zasiadłam do obejrzenia, zobaczymy jak będzie...

ja też 1 raz, właśnie się skończył ;p

nie znoszę takich filmów. za bardzo grają na emocjach. jak ktoś jest tak empatyczny i nadwrażliwy jak ja - to za dużo jak na moje nerwy.

Ja też właśnie skończyłem oglądać .
Moim zdaniem film dobry chociaż liczyłem ze jednak skończy się happy end-em a tu niespodzianka. Liczyłem na jakiś cud że ta matka tych dzieci coś zrobi zadzwoni do tego gubernatora ale jednak się tak nie stało . Film trzymał w niepewności do samego końca. Moja ocena to 6/10

Mi się bardzo podobał. Szkoda tylko, że nie udało mu się wybronić dziada i wykonali na nim wyrok śmierci :/

Film oglądałam pierwszy raz i po przeczytaniu książki wiedziałam jak się skończy aczkolwiek emocje były silne. Obsada ok. Czytelnicy ksiązki mogą się trochę zawieść ale i tak film zaskakuję.

Mi się film bardzo podobał. Trzymał w napięciu i porządnie zagrał mi na emocjach a przecież właśnie po to ogląda się filmy. Koniec wzruszył i zachęcił do przemyśleń. Obsada także nie zawiodła. Daję 9/10

Obejrzałam, dobry film, choć niestety byłam trochę padnięta i koniec trudno mi się oglądało także ze względu na zmęczenie. Mam też coraz większy problem z tematem "pewności" śmierci - tak jak np. w przypadku wyznaczonego terminu egzekucji. Kiedy zaczynam myśleć o tym, że to jest dla tej osoby ostatni posiłek, jutro już jej nie będzie pośród żywych, teraz ostatni raz masz szansę coś do niej powiedzieć - coraz gorzej znoszę takie tematy i takie myśli... od strony typowo filmowej - Hackman jak zwykle na wysokim poziomie, chyba się jeszcze na nim nie zawiodłam, podobała mi się też Faye Dunaway.