Prawdziwa perła dla konesera złego kina. Grupka przyjaciół wyrusza do lasu pod namioty, przy okazji zabierając sprzęt do polowania. Jeden z młodzieńców przypadkowo odkrywa stare cmentarzysko z mogiłą konfederatów. Dodatkowo w ruinach odnajduje skrzynię z dziennikiem dowódcy, który potajemnie zabiera ze sobą. Głodni ludzkiego mięsa weterani wojenni wstają z grobu, by odzyskać zgubę...
Film jest jednym słowem fatalny pod każdym względem. Aktorstwo (o ile można tak to nazwać), scenariusz, montaż, efekty. Jest trochę grzebania w kiszkach i amatorskie gore. Film ma w sobie magię, a scena z powstającymi z grobu konfederatami w takt hipnotyzującej muzyki po prostu mnie urzekła! Do filmu na pewno powrócę i zapisuję na listę gniotów wszechczasów. Polecam!
2/10
Film wyprodukowała wytwórnia Troma (to oczywiste), a w Polsce na kasetach wideo wydała firma Video Rondo.