Ten film jest po prostu słaby. Zbyt wielu tu "głównych" bohaterów i tak naprawdę nikt się nie kwapi aby zostać gwiazdą, postacią pierwszoplanową. Mimo niezłej obsady gra aktorska jest bez wyrazu, nie wiadomo, czy to film familijny, czy thriller, czy komedia a może katastroficzny ....?
Brak ładu i składu, scenariusz...
Gdzieś w sercu Afryki giną naukowcy. Na ratunek wyrusza pani naukowiec, koleś z gadającym gorylem i fantasta.
Film nudny jak nie wiem co. Brakuje mu sensownych dialogów i logiki. Efekty momentami gorsze niż w latach 80-tych. "Kiczowaty" to zbyt łagodne określenie.
to jest najgorszy film jaki kiedykolwiek widziałam ...sama sie sobie dziwie że obejrzałam go do końca xP...
nie polecam nikomu
Przede wszystkim film strasznie kiepsko zmątowany i posiadajacy słabe efekty specjalne. Scenariusz też pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie temu filmowi brakowało muzyki.....powinno być jej nieco więcej. Aktorsto słabe, tylko Laura Linney podobała mi sie. Ogólnie bardzo sympatyczna z niej aktorka :] Miejscami...
Witam
Oglądałem tę filmopodobną produkcję. 1/10 to i tak za dużo ale nie mogę skojarzyć żadnego wątku SF w tym filmie, a do takiej kategorii został przypisany. Może ktoś mnie uświadomić? Chodzi o te inteligentne małpy?
Zaraz sprawdzę czy Indiana Jons też jest w tej kategorii.
Kochałem "Park Jurajski" i byłem pewien, że to będzie coś podobnego tylko z małpami. Zrządzeniem losu ominął mnie wtedy ten film.
I bardzo dobrze. Kilka lat później widziałem "Kongo" w TV i do dziś nie mogę się otrząsnąć. Co prawda przetrwałem ale po seansie tego czegoś byłem na granicy popadnięcia katatonię. Strach...
niwyobrażalnie nudny, niwyobrażalnie głupi, a przy tym fatalnie zmontażowany i posiadający kiepskie efkty specjalne. Po genialnym Parku Jurajskim na podstawie książki Crichtona powstał dla odmiany podręcznik ""Jak nie robić filmów""
1/10
Fatalnie pomontażowany, przez pół filmu łażą po dżungli i gadają o niczym a te goryle-mutanty co pojawiają się pod koniec nie wzbudzją żadnej grozy a jedynie smiech. Nudny i głupi.
Fabuła jest tak schematyczna, że aż nieprawdopodobnie głupia. Człowiek śmieje się ze scen, które powinny przerażać, a chyba nie taki był cel twórców. Aktorzy - choć nieźli, zostali zredukowani do roli wiecznie łażących awanturników, już te goniące ich goryle miały więcej ikry i ciekawsze osobowości. Całość przed...