Patrzę w Twoje oceny, żeby znaleźć jakis horror - i widzę, że wysoko oceniasz typowe paranormalne, jak np. Omen czy P. Activity. Dlaczego więc tutaj uważasz, że działał człwoiek, haker, a nie siła nadnaturalna? Jak haker mógł zmusić do samobójstw?

No tak, zapomniałam, że na końcu to ten duszek stoi za tym wszystkim. Tak czy siak, głupota, bo niby duch miałby to wszystko zrobić? Żenada, a filmy oceniam te, które zasługują dla mnie na ocenę, m.in. te psychologiczne etc. a nie coś jak "droga bez powrotu" czy "oszukać przeznaczenie" i reszta badziewia.

Czemu badziewia? Są różne gatunki i podgatunki.

To nie był haker. I właśnie dlatego ten film jest marny, w momencie kiedy przerodził się w paranormalny slasher.