Gdyby to był jego pierwsz dzień pracy bez szkolenia to ok. Gumisie, też się fajnie oglądało. A tak na poważnie to ten film powinien, się skończyć w momencie jak on włożył tą słuchawkę do ucha, każdy funkcjonariusz ma obowiązek zgłosić to jako incydent bezpieczeństwa KROPKA..
Przypominam, że negocjowanie z terrorystami w USA, jest surowo karanym przęstepstwo federalnym, taki pracownik powinien to wiedzieć jak amen w pacierzu.
Takie produkcje powinny być prawnie kategoryzowane jako satyra, albo komedia.
Człowieku, ty wiesz, gdzie powinno się stawiać przecinki? Czy po prostu wrzucałeś je w losowych miejscach?
Dyktowałem…nie czepiaj się szczegółów, polonista się odezwał. Kto dzisiaj pisze, na tej mini klawiaturce.
Inaczej byś śpiewał gdyby twoja rodzina była na celowniku, jak na netflix jest to chyba jeden z lepszych filmów tej platformy, to wciąż zapełniacz czasu na pt/sb wieczór, a nie nie wiadomo jakie kino sensacyjne.
Jego rodzina nie byłaby na celowniku. Ten film to fantasy. W dodatku na lotniskach jest wielostopniowy system zabezpieczeń. Nie tylko operator skanera decyduje, ale też sam komputer wysyła alert, jeśli na skanerze pojawia się coś ewidentnie niebezpiecznego. Wtedy sprowadzany jest kierownik zmiany wraz z jeszcze jednym pracownikiem a kontrola na tej taśmie jest wstrzymywana (wszyscy oczekujący odprawiający się muszą przerzucić swoje klamoty na inną taśmę). W USA to jest nawet bardziej rygorystyczne niż w UE. Poza tym walizka z nowiczokiem w ogóle nie dotarłaby do strefy odprawy, ale to temat na inną rozprawkę. Ten film nie ma żadnego sensu, w żadnym swoim aspekcie.
Szef się patrzy i nie widzi, że jego pracownik dziwnie się zachowuje :) Kolega z pracy woli być wyrzucony niż pokazać szefowi na zapisie z kamer, że kubki podmienił mu kolega :)