Iglądając film, myślałam, że jest nawet niezły...ale końcówka...po prostu TRAGEDIA, bardzo sie zawiodłam !!!
tak myślałam :P czemu CIę to rozczarowało? mnie właśnie zaskoczyło :) to pokazało inny wymiar filmu :) moja reakcja "fajnie, że to on" to nastąpiło zanim pokazali jego twarz :D
A mnie rozczarował koniec końca czyli motyw na pustyni...
Co to k...a miało być?! Mogli sobie już to darować... Film był nawet nawet, motyw pokazania twarzy mordercy i powiązania z poprzednimi częściami i wkońcu koniec, który właściwie kończył trylogię, (że sie tak wyrażę) był ok, ale to...
Bygłby być to dowcip ze strony Lance'a, ale by to świadczyło o jego braku poczucia humoru, a może Lanceowi spodobał sie tak facet z hakiem, że poszedł w jego ślady...
Bez znaczenia czy to on czy kto inny to i tak sam fakt jest dla mnie beznadziejny...
Czyli jednak ten film jest powiazany z poprzednimi czesciami? Bo kiedys sie juz o to pytalem i ktos mi odpowiedzial ze to w ogole inna historia. Jesli jest to kontynuacja, czy bylo moze jakies wspomnienie o Julie i Rayu( szkoda ze ich zabraklo, w koncu Ben Willis tyle czasu na nich polowal, wiec ten watek nie zostal skonczony, a wspomnialem o Benie bo slyszalem ze w tej czesci rowniez on jest zabojca, chociaz moim zdaniem nie mial szans przezyc w drugiej czesci).
historia teoretycznie jest powiązana z poprzednimi częściami, bo pojawia sie postać Bena Willisa. Oczywiście nie jest to takie oczywiste, ale idzie się domyśleć. Niestety nie ma wspomnienia o Julie i Rayu, tzn. jako tako jest, ale nie występują ani przez sekundę w filmie, a ich wspomnienie polega na tym, że opowiadana jest po krótce historia tego, że zamordowano ich przyjaciół 4 lipca.
Dzieki bardzo za odpowiedz. Chociaz jak juz wczesniej napisalem, szkoda ze zabraklo Julie i Raya( nie wiadomo czy Jennifer i Freddie zgodziliby sie zagrac w tym filmie, lub czy w ogole ktos im proponowal udzial w tej czesci). Chodzi mi o to ze w Oszukac przeznaczenie 3 zabraklo dwojki bohaterow ktorzy przezyli w drugiej czesci( wiadomo scenariusz nie musial uwzgledniac tych postaci, tak samo jak scenariusz Koszmar kolejnego lata Julie i Raya, ale przeciez smierc byla bardzo konsekwentna, nie zapominala o osobach ktorzy raz jej uciekli, zawsze po nich wracala m.in po Ali Larter ktora przezyla w jedynce , wiec co z tymi bohaterami z dwojki? smierc dala im wolne?, tak samo z Benem, darowal im?) Wiele osob pomysli ze sie czepiam, moze i tak, ale ja po prostu nie lubie niedokonczonych watkow , po co rozpoczynac kolejny watek jak poprzedni nie zostal skonczony. Pozdrawiam
ale przecież w Oszukac przeznaczenie 2 ta laska przechytrzyła śmierć, bo umarła i narodziła się na nowo tak jakby, bo ją odratowali. Więc w tej sposób pokrzyżowała plany śmierci i od niej uciekła tak jakby. Więc ani jej ani tego kolesia śmierć nie musiała już dopadać. A to co się działo w Koszmarze 2 to przecież oni zabili Bena, dopiero potem zrodził się demon który zabijał nastolatków z tajemnicą, a Ray i Julie już nie mieli tajemnicy, gdyż ich tajemnica umarła wraz z Benem, dlatego też nie pojawili się w trzeciej części bo nie mieli w sumie po co.
Dzieki za wyjasnienie. Tej czesci Koszmaru nie ogladalem i nie mialem pojecia ze zrodzil sie demon, myslalem po prostu ze w jakis niewytlumaczony sposob Ben przezyl i jest zwyklym czlowiekiem. Teraz juz wiem. Natomiast odnosnie Oszukac przeznaczenie 3 , bardzo mozliwe ze dzieki temu ze dziewczyna tonela( jak dobrze pamietam) i byla prawie po drugiej stronie, przechytrzyla smierc, ale odnosnie policjanta bede nadal uparty i napisze ze dla niego nie ma wytlumaczenia dlaczego przezyl (odratowanie dziewczyny nie ma nic wspolnego z nim), chyba ze to nie koniec jego starcia ze smiercia.
tzn z tego co pamiętam to było powiedziane w drugiej części Oszukać przeznaczenie, że aby oszukać śmierć musi się zrodzić nowe życie i wtedy cała lista tak jakby zostaje anulowana. Widocznie tak właśnie się stało, bo przecież przeżyli a zginął ten chłopak na końcu co ktoś tam go uratował :) wogóle ale ze mnie ciapa że się wygadałąm z tożsamością tego mordercy :P zepsułam Ci całą zabawę z filmem :/
Zaden problem. Sam sie prosilem o to , zadawajac pytania odnosnie Koszmaru kolejnego lata. Pozdrawiam.
Ale co Wy gadacie!
przecież mozna uważac ze Julie i Ray Umarli na koniec dwojki , tłumaczyłem to w poprzednich postach , to dlaczego tak uwazam ;)
Jedyne co niedokońoczne to historia KArli Wilson- Brandy Norwood bo ona przeżyła jako jedyna, ale nie miala nic wspólnego z tym co stało się trzy lata temu 4 lipca na drodze... Wiec akurat to ze jej życia oszczędził ,można wytłumaczyc... bo przecież on chciał tylko zabic tę czwórkę a przy okjazji zabijał tych, którzy stawiali mu na drodze ;)
mogę prosić o ponowne wyjaśnienie całej sprawy z Rayem i Julie i to dlaczego uważasz, że zginęli? bo niestety nie czytałam Twoich wcześniejszych postów.
jasne ;)(jeśli nie oglądałas trójki nie czytaj!!!)
Na koniec dwójki jest przecież taka scena kiedy Ben wciąga pod łóżko Julie.
WIEM - przeciez nie mógł przezyc ,więc skąd się tam wziął? I Właśnie - Na koniec jedynki jest scena kiedy też 'niby' ją atakuje ale w dwojce juz okazuje się ze to był jej sen ,możliwe ze to co stało się na koniec dwójki w trójce jest wytłumaczone jako To że Ben nie jest już człowiekiem a Demonem - po tym całym zastrzeleniu go przez Julie bo wydaje mi się ze własnie w tedy uległ zmianie;)
a i jescze CZEMU niby umarł RAy... ;)
Pod koniec dwójki kiedy zaczyna się dziać cos dziwnego ,przed zaatakowaniem julie przez Bena zatrzaskują się drzwi do Łazienki gdzie RAy mył zęby:D wiem to o niczym nie świadczy ale - myślisz ze po zamordowaniu Julie Ben zostawiłby Ray'a? napewno nie...i to czego pewnie nie zauważyliscie - USŁYSZELISCIE to to ze na sam koniec napisów a właściwie po nich słychac KRzyki mężczyzny - wydaje mi się ze to miało znaczyc że i Ray Zginął - tylko nie ujęli juz tego kamerą bo on był aktorem Drugoplanowym - najważniejsza była JUlie ;)
a tak jeszcze inaczej tłumacząc... bo nie podoba mi się troche to ze zmienili Bena w jakiegos'smiesznego' demona. Nie oglądając trójki mozna przyjąc ze Ben poprostu przeżył - TAK się poprostu stało- wrócił po Julie i Raya i ich zabił... Jednak mimo wszystko ZAPOMNIANO o tak fajnej i ogólnie świetnej bohaterce KARLI WILSON ;) Ona jako jedyna - jesli przyjmując moją wersję przeżyła Tą tragedię...
SPOILERY!!!
Ale zakończenie dwójki to mógł być kolejny senny koszmwr Julie :P Tak samo z zakończeniem trzeciej części mogło być, że Amber poprostu przyśniła sie ta scena na pustynii.
Film był fajny, ale końcówka z ujawnieniem mordercy beznadziejna :/
osobiście to nie słyszałam tego krzyku... hmm będe musiała raz jeszcze obejrzeć i sobie to podgłośnić :) co do tego to mnie się wydaje, że to był tylko sen... ale oczywiscie Twoja teoria jest bardzo prawdopodobna aczkolwiek nie potwierdzona :P
bo to jest tak... Twoja - sen - teoria też jest prawdopodobna-wiadomo, ale skoro nie grają w trójce to należałoby to wyjaśnić tak : Reżyser powiedział sobie ze koniec tej historii ze oni zginęli ze to nie był sen.
Zresztą kiedy proponowano im role w trójce nie zgodzili się , Jennifer odp. ze jej postać przecież zginęła...
Też wolałbym zeby to byl sen bo uwielbiam ten film i ich bohaterów ale wg.Rezysera oni zginęli....;(
Przed przeczytaniem twoich postow caly czas myslalem, ze to tylko byl sen na koncu drugiej czesci. Ale skoro Jennifer odpowiedziala ze jej postac zginela( chociaz moze slyszales lub czytales tylko niepotwierdzona plotke) ,to najwyrazniej jak juz napisales musial byc to demon Bena Willisa,bo inaczej nie mozna tego wyjasnic.Albo to naprawde byl sen, a oni po prostu nie dostali propozycji zagrania w tej czesci.Mozna snuc domysly(ciekawy post Agniechy z 20 wrzesnia , godzina 12.54). Pozdrawiam.
czytałem to na oficjalnej stronie pierwszej i drugiej częsci, w artykułach dotyczących filmu ;)
Jeśli nie jest to dla was pewne , znajdźcie to na stronie to jest ta ze skrótem w adresie ikwydls nie pamiętam dokładnie adresu , ale jak na niej poszperacie to znajdziecie na pewno ,z tym że w języku angielskim ;)
Pozdrawiam
Mam jeszcze jedno spostrzezenie odnosnie zakonczenia w drugiej czesci.Ilestatt juz pisal ze sama Jennifer powiedziala ze jej postac zginela (ona wie najlepiej, w koncu wystapila w tym filmie, jest to fakt niepodwazalny).Ale... Nie czytam w myslach rezysera drugiej czesci Koszmaru, ale uwazam( moje zdanie) ze w jego zamysle Ben Willis mial byc tylko zwyklym morderca(jak np w Krzyku czy w Urban Legend, a nie jakims Jasonem czy Meyersem, tym bardziej ze to nie on zrobil kolejna). To dopiero rezyser trzeciej czesci zrobil z niego demona ( nie kazdy sie zgodzi; powraca znow kwestia czy to byl sen na koncu drugiej czesci czy nie, jesli tak to dlaczego zabraklo Raya i Julie w kolejnej czesci, Ilestatt juz napisal kilka swoich rozwazan na ten temat , wiec nie bede sie powtarzal). Chcial nakrecic kolejna czesc wiec musial cos wymyslic(wszystko w filmie jest mozliwe, ale Ben nie mogl przezyc tylu postrzalow, bylaby to juz przesada, dlatego mamy demona w tej czesci). Wiadomo powstala trzecia czesc,Jenny powiedziala ze jej postac zginela, ale jakby tej czesci nie bylo , ciekawe co ludzie mysleliby na temat zakonczenia drugiej czesci( i co myslsleli nie wiedzac jeszcze o planach nakrecenia trzeciej czesci).Wiele osob z pewnoscia myslalo ze to sen podobnie jak w zakonczeniu czesci pierwszej,jestem prawie pewien ze nikt nie myslal ze to np. powrocil duch czy demon Bena(przeciez to nie nie Jason) , ale trzecia czesc zweryfikowala te poglady i trzeba bylo podpasowac fakty do trzeciej czesci, chociaz ja osobiscie uwazam ze to trzecia czesc trzeba dopasowywac do drugiej a nie odwrotnie( chociaz jak juz wspomnialem brakuje Julie i Raya, wiec powyzsza mysl niekoniecznie musi byc prawidlowa).To moze glupie wiedzac ze Jennifer Love Hewitt powiedziala ze jej postac zginela ( ktory raz juz to pisze) i jeszcze szukam dziury w calym, ale ostatnia scena w czesci drugiej ma miejsce z dzien lub dwa po zabiciu przez Julie Bena ( jesli sie myle to niech mnie ktos poprawi)wiec nie chce mi sie wierzyc ze w tak krotkim czasie nagle zrodzil sie demon i wrocil po nich. Ta wypowiedz Jennifer blokuje mi kilka wariantow, ale moze bylo po prostu tak ze mialo ich zabraknac w tej czesci( chociaz byli wazna czescia tej historii z Benem) tak jak zabraklo Jareda Leto w drugiej czesci Urban Legend( morderczyni tez przezyla,chociaz to nie na nim sie mscila, znalazl sie przypadkowo w kregu morderstw ), pomimo ze jego bohater byl jednym z glownych i przezyl.Pozdrawiam
Nie oglądając trójki myślałem również że to Sen czy popostu Chora już psychika Julie - wiadomo ,jak się tyle przeżyje co ona to można zwariować- ale po obejrzeniu trzeciej częsci podpasowałem sobie i wyszła zgrana historia... Tez chciałbym zeby trójka była inna i dokładniej wytłumaczyli morderstwo Julie i Ray'a bo czekając na trzecią część to głownie chodziło mi o zrozumienie końca poprzedniej.... No i to usprawiedliwienie jest ale - do dupy... 'jakiś demon' z fajnego pomysłu, fabuły wyszedł jakiś horror fantastyczny o duchach czy demonach...grrr..
Gdyby dwójka lepiej się sprzedala - chociaż wcale mało nie zarobili - to pewnie nakręconoby zaraz trójkę ,a reżyser dwóch pierwszych wyjaśniłby koniec dwójki w kolejnej częsci... Jednak wyniki kasowe dwójki nie zadowoliły jej producentów i tyle... Bo pewnie reżyser dwójki wymyslil sobie jakies zabezpieczenie , historię końcową która byłaby przepustką do trzeciej częsci...Nowy reżyser wymyślił coś od siebie - jedyne 'realne' NIEREALNE wytłumaczenie, pomijając ze koncówka dwójki była kolejnym snem - bo to byłaby juz głupia powtórka ;)
P.S. Chociaż może zamiast szukając odpowiedzi tak głęboko wystarczy pomyslec ze tak miało się skończyć, ze reżyser dwójki chciał poprostu aby Ben Ich dorwał ,nieważne czy wcześniej zginął czy nie... Go To już nie musiało obchodzić...Może wcale nie chciał kręcić trójki tylko zostawić nas ,fanów filmu pod znakiem zapytania ;) ?
1 i 2 cześć ogladałem dość dawno więc nie pamiętam szczegółów ale trójkę jakoś ostatnio na czasie. Moja Teoria:
Julie i Ray zgieneli na końcu 2 cześći zabici przez Demona, który narodził się (prawdopodobnie na cmentarzu gdzie oberwał pare razy) Następnie jako już nie człowiek a potwór przyszedł zabić głównych bohaterów i dokończyć dzieło. W trójce jest wzmianka, że niby Julia i Ray byli ich znajomymi i zostali zamordowani 4 lipca, a więc potwierdzenie zgodnu bohaterów poprzednich części jest.
Skrótem, w 1 gościem z hakiem był człowiek, w dwójce stał się demonem, w trójce zginał, i to jej się przyśniło - the end.
Pewnie mnie zlinczujecie bo nie pamietam filmu albo coś takiego.. ;)
Ale My to wszystko rozumiemy i wiemy, bo w tym momencie ,po obejrzeniu trójki to jedyne 'racjonalne wyjaśnienie' ,że właśnie Ben juz na koniec dwojki stał się demonem i zabił. Ale nie możemy się z tym pogodzic - ze tak głupio to zostało wymyślone.
W trójce jest wzmianka o bohaterach ale nie ma mowy o tym ze byli ich znajomymi i że zginęła Julie i Ray ,jest tylko wzmianka o masakrze jaką przeżyli na Bahamah;)
"Ale My to wszystko rozumiemy i wiemy, bo w tym momencie ,po obejrzeniu trójki to jedyne 'racjonalne wyjaśnienie' ,że właśnie Ben juz na koniec dwojki stał się demonem i zabił. Ale nie możemy się z tym pogodzic - ze tak głupio to zostało wymyślone."
Bardzo dobrze napisane. Nic dodac nic ujac. Pozdrawiam
a moim zdaniem to jest tak ze rezyser specjalnie zrobil takie zaskakujace zakonczenie!!-mozliwe ze to jest kolejny sen Julie, ale ja uwazam ze rezyser zrobil to po to by utrzymac film w takim samym klimacie jak czesc 1 ze niewiadomo skad morderca znow sie pojawia i rzuca sie na glowna bohaterke, mimo iz sam wczesniej zginal :P:P pozdrawiam ;)