Film ma wszystko co lubię . Dość nieprzewidywalny koniec , dobrą grę aktorską . Przez większość filmu nie spodziewałam się, ze mordercą będzie nieśmiertelny ojciec jak i gdy zobaczyłam '' rok później '' pomyślałam, że będą żyli długo i szczęśliwie . Okazało się inaczej. Gra aktorska mnie zadowala , Hewitt zagrała nieźle jak na grę spotykaną w horrorach . Nie było obrzydliwych scen czym szczycą się obecne filmy podobnego typu. Może momentami byłam lekko znudzona gonitwą po statku, ale i tak czasu nie żałuję.
Film zaliczam do serii '' musisz obejrzeć z szacunku dla samego siebie''. Może podacie tytuły innych klasyków kina grozy . ;D Oraz inne horrory warte czasu .