Koszmar minionego lata

I Know What You Did Last Summer
1997
6,1 53 tys. ocen
6,1 10 1 52540
4,8 22 krytyków
Koszmar minionego lata
powrót do forum filmu Koszmar minionego lata

Mnie 2 rzeczy:

1. Główne bohaterki ciągle drą japę- to wcale nie pomaga a nawet w kilku przypadkach zaszkodziło. Najpierw blondyna w
radiowozie, przez którą zginął policjant. Następnie finałowa walka na statku. Jej chłopak walczy z kapitanem hakiem a
ona zamiast mu pomóc zaczyna drzeć japę i w efekcie jej chłopak ląduje w wodzie.

2. Druga rzecz jaka mnie irytowała- nikt nie wierzył tej blondynie. Jak krzyczała, żeby pomóc jej koledze na balkonie to
ludzie ją uspokajali zamiast coś zrobić, policjant też się nie wysilił żeby dokładniej sprawdzić co się dzieje. A na koniec jak
ona biegnie przestraszona do domu to jej koleżanka (czy siostra nie wiem) ma totalnie wyje.., że spanikowana
dziewczyna wali w drzwi i jeszcze ma do niej pretensję.

Ogólnie film nie był tragiczny, dotrwałem do końca ale zbyt dużo niedorzeczności razi po oczach.

PS. Chyba nawet superman nie pozbył by się tak szybko ciała wraz z krabami z bagażnika.

dragon_33

Myślisz, że w podobnej sytuacji w realu ludzie (szczególnie kobiety) nie darły by japy i nie zachowywali by się tak nieracjonalnie?

marcin261287

Darły by japy napewno :P buauahhahahahaha film klasyka zajebisty :)

dragon_33

2. Typowe przeciąganie akcji, np z tym trzaskaniem w okienko do siostry. No jasne, jeszcze po klucze się musiała cofnąć ;) Wiesz, taki zabieg reżyserski, by ta chwila "pod napięciem" trwała w nieskończoność a widz podskakiwał na fotelu i darł japę: "o otwórz te drzwi ty głupia blondynko" ;)

Film sztampowy i wyjątkowo niestraszny. Oczywiście widziałem w dzieciństwie i jakoś utkwił w pamięci, dziś sobie odświeżyłem i... średnio jestem zadowolony z tego powodu.
pozdrawiam

toporminator

Zastanawiałem się, dlaczego siostra nie widziała faceta z hakiem? W jednym ujęciu on był już praktycznie przy drzwiach do sklepu (oczywiście przeszklonych). Drzwi się otwierają, Sarah Michelle Gellar wbiega z krzykiem, a koleś znika. No i ogólnie to on by pewnie wymordował pół miasta, zanim policja zauważyłaby, że coś jest nie tak. Wiem, horror, ale łatwiej się to ogląda, kiedy czarny charakter jest jakimś nadprzyrodzonym złem w stylu Jasona, a nie wkurzonym rybakiem.

ocenił(a) film na 8
dragon_33

Jak dla mnie najbardziej wkurzający moment, kiedy to siostra ofiary grana przez Anne Heche, wali w szybę samochodu gdzie siedzą Julie i Helen , żeby oddać dziewczynom paczkę papierosów, podniosła mi ciśnienie na parę sekund, menda.

ocenił(a) film na 6
Ackleholic

Mi też, chociaż bez przerwy myślałam: "Ta siostra zaraz doskoczy do szyby". Wiedziałam to, próbowałam się psychicznie przygotować... a ona pie*dolnęła tak, że aż mi serce z piersi wyskoczyło. Myślałam, że tylko tam stanie albo zastuka palcami.

ocenił(a) film na 8
Ackleholic

Też mi jeszcze serce wali.

dragon_33

Ciężko wybrać.

dragon_33

Na końcu główna bohaterka mówi coś w stylu (UWAGA SPOJLER!): "To był koszmarny rok. Cały czas myślałam, że kogoś zabiliśmy". Pomyślałem sobie wtedy: "No faktycznie, musiało ci ulżyć. Nie wyrzuciliście do wody zwłok, tylko żywego człowieka (a skoro sam się wygrzebał, to nie był w bardzo ciężkim stanie)". Trochę mnie to zirytowało. Potrącili kogoś, załadowali do bagażnika i wywieźli nad morze, a kiedy ten się ocknął, to próbowali go utopić. Ale luz, przecież go nie zabili, wszystko ok.

NickError

"Potrącili kogoś, załadowali do bagażnika i wywieźli nad morze, a kiedy ten się ocknął, to próbowali go utopić. Ale luz, przecież go nie zabili, wszystko ok."
Dziękuję. :D

dragon_33

A mnie najbardziej irytowała Julie. Po prostu nie mogłam z tej kobiety. Jej sposób bycia, zachowanie, mimika.

ocenił(a) film na 7
Ashelly

Haha, właśnie to samo napisałam poniżej zanim jeszcze przeczytałam Twój komentarz. :)

ocenił(a) film na 7
dragon_33

Taaak, darcie ryja było ciężkie do zniesienia: w prawie każdej scenie, w prawie każdej sytuacji "Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!".
Masakra, ale taki gatunek filmowy, to może tak trzeba.

ocenił(a) film na 6
dragon_33

Według mnie najbardziej irracjonalną sceną była ta, gdy rybak próbuje zabić Ray'a, a Julie krzyczy do niego po imieniu. Po jaką cholerę? Równie dobrze mogła złapać za przypadkowy przedmiot i uderzyć nim niczego nie spodziewającego się mężczyzny. A on nie dość, że wrzucił jej byłego do wody, to jeszcze dobrał się do niej. Zupełnie bezsensowne.
I nie wiem czemu ludzie zatrzymywali Helen, gdy ta próbowała ratować Bary'ego.
Albo po co - na litość boską - ta blondyna bez przerwy krzyczała w samochodzie, gdy rybak mordował policjanta - zamiast zużywać energię i tracić czas, mogła próbować wydostać się z samochodu.

Wiem, że to pewien schemat w horrorach i wiem, że ludzie na podobne sytuacje reagują histerią - ale gdy widzę, że jakaś dziewczyna drze japę przez pięć minut zamiast DZIAŁAĆ (jakkolwiek), to mi się nóż w kieszeni otwiera.

dragon_33

twoja matka

ocenił(a) film na 7
dragon_33

Jennifer Love Hewitt, jej minki, mimika, głupie uśmieszki i mrużenie oczu a także to że na końcu krzyczała cały czas. Drażni mnie jak mało kto. Aż ma się ochotę trzasnął ją w twarz.

Sighma

Mnie okropnie wkurzyło zakończenie. ,,Kapitan Hak,, został pozbawiony dłoni i wyrzucony za burtę swojego jachtu. Nawet raz się nie wynurzył. Ale jakimś cudem udało mu się przeżyć i ostatecznie ,,odwiedza,, główną bohaterkę w jakiejś łazience. Owszem, było to lekko mroczne, ale dość nieprawdopodobne :p

ocenił(a) film na 5
dragon_33

za to darcie ryja nie dziwne,że gość chciał je wypatroszyć :)

yeticzek

Wkurzająca była też szybkość Kapitana Haka. Nikt nie byłby w stanie tak szybko ,,skraść,, ciało pokryte krabami z bagażnika i nie pozostawić żadnych śladów ;0

ocenił(a) film na 5
czzp

mogliby pozwać twórców "strasznego filmu" za plagiat bo "koszmar..." to właściwie parodia :)