Wczoraj ogładałam film i odniosłam dziwne wrażenie, że ten fcet co zabijał nie chciał zabić tego bruneta. Bo tamtej trójce to najpierw ostrzeżenie dał (próba przejechania, ostrzyżenie dziewczyny, trup w bagażniku). Temu chopakowi nic. Może mówił o jakimś liściku, ale co to za ostrzeżenie. Tego chłopaka to miał więcej razy okazje zabić niż reszte. Z tym blondynem mu poszło łatwo zadziabał go nawet nikt się nie skapnął. Tą blądynke przez pół miasta gonił. Za brunetką po całym statku latał. A z tym chłopakiem nic. Walnął go na tym pomoście czymś to jak ta dziewczyna pobiegła dom łodzi to mógł go zabić. Potem na tym statku zamiast go za burte wyrzucić by mu hakiem przywalił. Potem jak tamten się wdrapał na ten statek i dostał tym hakiem to przecież mógł się zająć chłopakiem a nie dziewczyne gonić. Nie uciekłaby mu. Tego chłopaka to jakby miał zabić to prędzej przez to że on chciał ją ratować jak policjant i siostra tą blondynke chcieli ratować.
Jeśli też tk myślicie to może macie jakiś pomysł dlaczego. Ja wpadłam na to, że jeśli mam racje oczywiście to może dlatego, że on był biedny i dlatego, że pojechał do tej siostry. Na nic więcej nie wpadam. I jeszcze takie pytanko ta dziewczyna na końcu to ją zabił czy to po prostu tak żeby był strach?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Dziewczyna na końcu zginęła. A to co teraz napisałaś, hmm dopiero teraz zaczęłam się nad tym zastanawiać, tak szczerze to nie mam pojęcia dlaczego "nie chciał zabić" chłopaka - ile te stwierdzenie jest słuszne.
Po napisanym poście zauważyłam, że film ma kontynuacje i w następnej części dziewczyna żyje, więc to raczej chodziło o tajemnicze zakończenie. Dzięki za odpowiedź.
Dziewczyna -julie nie zginęła w drugiej częsci dowiadujemy sie że dręczą ją traumatyc zne sny a to byłk jeden z nich.
zobacz z tej strony : blondyn proba przejechania
blondynka-obciecie wlosow
brunetka-list
a brunet nic nie dostawal bo morderca chcial rzucic na niego podejrzenia