Nie rozumiem po czym Julie zorientowała się że to nie był David (wiem że ta babka pokazała jej ten list, ale ona przecież dalej mówiła że to oni go zabili itp)
Dlaczego człowiek z hakiem pomijał Raya? Kazdemu z tamtej trójki coś zrobił, Barre'go potrącił, Helen ściął włosy a Julie dał zwłoki do samochu a Rayowi nic nie zrobił.
I nie bardzo rozumiem zakończenie, skoro człowiek z hakiem zaatakował Julie i najprawdopodobniej zabił to skąd się wzieła druga część filmu? Chyba że to zakończnie można traktować jako sen Juli.
Po pierwsze domyślała się że to nie David gdyż zobaczyła list napisany do Davida od Bena Willisa i wtedy podejrzenia padły na kogoś innego (taki sam charakter pisma jaki dostała Julie),jeszcze w tym momencie nie było wiadomo na kogo dopiero po przeczytaniu w internecie się kapła.
Po drugie morderca wysłał Rayowi list,prawda mniej sprawiedliwe ale może nie zdążył mu jeszcze nic zrobić.
Po trzecie jeśli oglądałabyś drugą część wiedziałabyś że pod prysznicem to był tylko sen.
Pozdrawiam
Kiedy po przebudzeniu się z wrzaskiem na ustach Julie wychodzi z kalsy zaraz dobiega do niej Will pytając co z nią.. Julie odpowiada ze 'znów' miała sen.. wtedy will pyta TEN POD PRYSZNICEM?
I mamy odpowiedź.. tak to był tylko sen...
(dalej julie mowi ze nie , ten w Kościele:])
:D
nie Davidowi tylko Ray'owi
coś Ci się pomieszało ;) Bo przeciez davida zabił , to rayowi tylko liscik wyłał :D