Popłuczyny po "Krzyku". Niezbyt tu strasznie, za to momentami wręcz nudnawo ( żeby nie powiedzieć, że infantylnie...). Dla koneserów
rzeczywiscie nie strasznie ale ciekawie;) choć tak naprawdę sam nie wiem za co ten film lubię:) moze za fabułę... grupka nastolatków vs psychopatyczny morderca?:)