PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6854}

Koszmar z ulicy Wiązów

A Nightmare on Elm Street
1984
7,2 95 tys. ocen
7,2 10 1 94973
7,3 47 krytyków
Koszmar z ulicy Wiązów
powrót do forum filmu Koszmar z ulicy Wiązów

DZIECIOBÓJCA

ocenił(a) film na 8

Wszyscy wiedzą co i za co spotkało Freddy'ego. Ale tak naprawdę w całej serii tylko mówi się o
tym, że porywał i mordował dzieci. Wśród jego ofiar, które widzimy na ekranie, nie ma nawet
jednego dziecka, zawsze zabijał nastolatków, w wieku tak na oko 16-18 lat. Z całym szacunkiem
dla wszystkich fanów Freddy'ego (którym sam jestem, ostatnio odświeżyłem sobie serię), ale
dzieciobójca to trochę za dużo powiedziane.

ocenił(a) film na 8
Luukasz

W 5 cz. jest, że też je molesotwał.
A Zabijał dzieci za życia. W czym problem?

ocenił(a) film na 8
shamar

Nie problem. Tak tylko zauważyłem. Po śmierci mścił się na swoich oprawcach zabijając ich dzieci, które już były bardzo wyrosłe... A o jego pedofilskich skłonnościach dowiedziałem się dopiero z Koszmaru 2010. To dziwne, bo w ubiegłym tygodniu oglądałem piątą część i nie zauważyłem tego wątku. I jeszcze jedno, ciągle niby zabijał dzieci z ulicy Wiązów, a w sumie wyszło jakby wymordował wszystkie w Springwood, czyli to już nie była zemsta...

ocenił(a) film na 8
Luukasz

To było gdzieś wyjaśnione, że zabijał nastolatki dlatego, że można je bardziej przestraszyć a konkretniej, że psychicznie można się nad nimi bardziej znęcać niż na nie w pełni inteligentnym dziecku. Zabijał ich dzieci a później całą resztę. W końcu o czymś kolejne części musiał być ;) A przecież w oryginale to nie było chyba na zasadzie zemsty. Robił to samo, co za życia.

W 5' jest w 1 momencie gazeta, gdzie w gazecie jest artykuł podpisany "molester". A w oryginale też tak miało być ale Craven zrezygnował ponoć z dosadności bo w tym samym czasie była w rzeczywistości taka sprawa i nie chciał, zeby to wiązali.

ocenił(a) film na 9
Luukasz

Na początku była zemsta. Chodziło o zabicie dzieci (nastoletnich, tak jak wyżej już napisano ze względu na lepsze efekty) swoich oprawców. Głównie z Elm Street. Trzeba pamiętać jednak, że Freddy żywił się strachem i wiarą w niego. Legenda rozpowszechniała się, coraz więcej nastolatków w nią wierzyło, a przez to coraz więcej z nich stawało się podatnych na jego moc.
Jest to w zasadzie uproszczony model epidemiologiczny:)
Tylko zamiast wirusa/bakterii, źródłem zarazy jest wiara.