Horror to nie tylko jumpscare'y z głośnymi krzykami żeby Cię wystraszyć? Ten film to jest idealne oddanie typowo amerykańskich horrorów sprzed kilkudziesięciu lat gdzie horror to mieszkanka gore, charakterystycznych antagonistów i czarnego humoru. Sam film bardzo zalatuje mi pomysłem od Trick 'r Treat, gdzie jest kilka...
więcejNie jest najgorzej + końcówka fajna i zaskakująca. Uwaga! Należy jedynie od początku nastawić się, że jako horror jest to dość kiepskie. Jak od początku nastawicie się, że to raczej baśń z dreszczykiem, to od razu się to inaczej ogląda :) Wielki plus za kilka niezależnych od siebie wątków.
"A Christmas Horror Story" to antologia idealna na okres Bożego Narodzenia. Duch świąt jest obecny niemal w każdym kadrze, a kolejne nowelki również mają fabularny związek z wigilijną nocą. Twórcy odświeżyli choćby legendę o Krampusie, pozwolili sobie na nawiązanie do Nowego Testamentu, a bohaterem jednego z segmentów...
więcejCztery przeplatające się historie, osadzone w okresie świąt Bożego Narodzenia. W pierwszej, trójka nastolatków schodzi do szkolnej piwnicy, aby nakręcić reportaż z miejsca zbrodni. W kolejnej, rodzina włamuje się na teren prywatny, by nielegalnie ściąć drzewo na choinkę. Trzecia opowieść dotyczy małżeństwa w tarapatach...
więcejZna ktoś może jakiś film albo odcinek serialu traktujący temat legendy o podmieńcach? Pytam bo chyba kiedyś coś podobnego oglądałem.
Trochę się zawiodłem, bo film przynudzał. Ta historyjka o dzieciakach kręcących dokument była beznadziejna, jedynie fragmenty z fajnie wyglądającym Krampusem były dobre.
Na plus na pewno mocno wyczuwalny klimat świąt, trochę gore związanego z elfami oraz całkiem niezłe zakończenie.
Zacznę może od gry Noah Staggs, gdzie oglądając ujęcia z nim miałem wrażenie jakbym faktycznie słuchał prawdziwej stacji radiowej i widział ujęcia ze studia, na prawdę zagrał świetnie pomimo tego iż tylko siedział i mówił, ale zrobił to fenomenalnie, a nawet siedzieć trzeba umieć grać.
Przechodząc do filmu, dawno nie...
Pomysł ciekawy ale wykonanie już trochę gorsze, i nie chodzi wcale o efekty czy fabułę (choć i ta nie powala) a o montaż. Te nie związane ze sobą historie lepiej prezentowałyby się, gdyby były zmontowane choćby tak, jak w filmie "Trick 'r Treat" tzn. jedna po drugiej, stanowiąc odrębne opowiastki. Prezentowane w...