Niektórym postaciom głosu użyczył sam Bakshi. Chciał w ten sposób zaoszczędzić na wydatkach związanych z budżetem filmu.
W scenie rozgrywającej się w synagodze niektórym postaciom głosu użyczyli krewni Ralpha Bakshiego.
Gdy Fritz wraz z Winston są na pustyni, w niektórych ujęciach koszulka Winston zmienia kolor z jasnej czerwieni na ciemny fiolet.
Gdy Fritz wynurza się z kubła na śmieci, jego ubiór zmienia kolor w zależności od ujęcia - raz jest czerwony, a raz - niebieski.
Kiedy Duke i Fritz opuszczają bar, nóż znajdujący się na podłodze znika.
Próbując naprawić samochód Fritz podnosi maskę z przodu. Później, w zależności od ujęcia, maska jest raz otwarta, a raz - zamknięta.
W jednej ze scen świnia-policjant, w zależności od ujęcia, raz nosi obuwie, a raz nie.
Cały dialog (oprócz kilku kwestii głównych bohaterów) został zarejestrowany na ulicach Nowego Jorku (Nowy Jork, USA).
"Kot Fritz" jest uważany za pierwszy film animowany przeznaczony wyłącznie dla dorosłej widowni.
Bakshi zrealizował ten film bez wiedzy i zgody Roberta Crumba, autora postaci kota Fritza. Żona Crumba, z którą był wówczas w separacji, udzieliła Bakshiemu pełnomocnictwa, dzięki któremu ten mógł rozpocząć produkcję.
Żeby scena w Harlemie wyglądała jeszcze bardziej realistycznie, Bakshi udał się na Washington Square na Manhattanie, po czym zaprosił do studia nagraniowego kilku bojówkarzy murzyńskich i aktywistów praw czarnej ludności. Tam pozwolił im swobodnie ze sobą rozmawiać, po czym nagrał ich rozmowy i odpowiednio zmontował.
"Kot Fritz" jest pierwszym filmem animowanym, zrealizowanym przez niezależnego twórcę, który zarobił ponad 100 milionów dolarów.
Wkrótce po premierze twórca postaci kota Fritza, Robert Crumb, złożył do sądu pozew o wykreślenie go z obsady filmu.
Pierwszą pełnometrażową animacją Bakshiego miał być nie "Kot Fritz", tylko "Heavy Traffic". Reżyser zmienił zdanie po rozmowie z producentem, Stevem Krantzem, który przekonał go do przeniesienia na ekran komiksu Roberta Crumba. Opory Bakshiego wynikały z faktu, że wcześniej nakręcił on wiele filmów o zwierzętach i wolał opowiedzieć historię z udziałem ludzi.
Scena, w której tłum kruków (Afroamerykanie) powoli zbliża się do dwóch świń (policjantów), jest parodią podobnej sceny z filmu "Noc Żywych Trupów".
W 1970 r. Warner Bros. zgodził się na opłacenie i dystrybucję filmu. Ralph Bakshi szybko jednak popadł w konflikt z wytwórnią ze względu na jej wymagania. Warner chciał wprowadzić do podłożenia głosów gwiazdy i wymagał od Bakshiego wycięcia ostrej sceny seksu Fritza z Berthą. W odpowiedzi na te żądania Bakshi wraz z producentem Stevem Krantzem opuścili Warnera. Pod koniec 1970 r. na sfinansowanie projektu zgodziła się wytwórnia Fantasy Records.
Z początku Ralph Bakshi i Steve Krantz planowali stworzyć serię krótkich filmów z kotem Fritzem.
Film oparty jest na serii komiksów Roberta Crumba o tej samej nazwie. Fabuła zaczerpnięta jest z epizodów: "Fritz the Cat", "Fritz Bugs Out" i "Fritz the No-Good". Wszystkie trzy części wydane zostały w 1968 roku.
Dość długo wyłaniał się ostateczny skład animatorów. Od projektu odchodzili rysownicy, którzy odmawiali rysowania nagich piersi, a także kruka (Afroamerykanin) strzelającego do świni (policjant). Jedna z animatorek opuściła przedsięwzięcie, bo nie potrafiła powiedzieć swoich dzieciom o tym, że zarabia na życie tworząc tak kontrowersyjne rysunki.
Część teł w filmie powstała poprzez odbijanie za pomocą kalki kreślarskiej fotografii ulic Nowego Jorku zrobionych przez animatora Johnniego Vitę.
Ralph Bakshi kupił prawa do użycia w filmie piosenki Billie Holiday "Yesterdays" za 35 dolarów.
Ze względu na oznaczenie wiekowe X (od lat 18) wiele osób myślało, że "Kot Fritz" to film pornograficzny. Ralph Bakshi za każdym razem stanowczo temu zaprzeczał.
Autor komiksu Robert Crumb, zdenerwowany wykorzystaniem postaci Fritza bez jego zezwolenia, narysował epizod, w którym Fritz ginie. Napisał też list do twórców filmu, w którym powiedział im, żeby nigdy więcej nie używali jego bohaterów w swoich filmach.
Imiona świń-policjantów, Ralph i Robert, wzięły się od imion twórców filmu - Ralpha Bakshiego i Roberta Crumba.
Fragmenty filmu zostały wykorzystane w teledysku do piosenki "State of Clarity" amerykańskiego rapera The Guru.