Koyanisqatsi to film nietypowy, przykuwający uwagę niesamowitymi zdjęciami i muzyką. Niby nie pada tu w zasadzie żadne słowo, nie ma bezpośrednio opowiedzianej żadnej historii... Aktorami są tu przyroda, ludzie i ich wytwory (fabryki, miasta, pojazdy, itp). Jest to sekwencja zdjęć opowiadająca wycinek historii Ziemi i ludzkości. Koyanisqatsi to film w którym muzyka doskonale współistnieje z obrazem i tworzy z nim spójną całość. Ciężko byłoby słuchać tej muzyki bez zdjęć. Jest to taki film który mógłby zostać wysłany w kosmos jako opowieść o naszej planecie i o nas.