Panicz Dragon (Jackie Chan) jest niesfornym młodzieńcem, którego trzymają się rozmaite figle. Zamiast uczyć się chińskiej poezji czy sztuk walki woli spędzać czas na boisku. Jest czołowym zawodnikiem szczególnej odmiany piłki nożnej. Jego drużyna ma ogromne szanse na mistrzostwo. W...

kipi tutaj energią, chociaż fabuła sama w sobie jakaś genialna nie jest. Miło popatrzeć na faceta, który z radością pływa w powietrzu, sianie i po dachach. Czysta frajda ruchu jako takiego. Łącznie ze sceną gry w lotkę (nie zośkę).

Wspaniałe sceny walki i popisy kaskaderskie (bez kaskaderów rzecz jasna), to że tam nikt nie złamał sobie kręgosłupa powodując trwałe kalectwo, to chyba jakiś cud. Chińczycy to jednak ludzie ze stali. Pierwsza połowa filmu spokojna i bardziej komediowa, za to druga już popisy Chana i pozostałych.

Mnóstwo dobrego humoru i fajne pojedynki czynią ten film jednym z najlepszych w dorobku Chana. Ostatni pojedynek w stodole to prawdziwa klasa.

Long xiao ye / Dragon Lord US Version a Regular Version:
http://www.movie-censorship.com/report.php?ID=746760

Solidne kino kung-fu z odrobiną humoru, odważnych scen kaskaderskich i typowym dla wczesnego Chana klimatem.

POlecam także:
Pijany mistrz 1,2
Wąż w cieniu orła
Nieustraszaona hiena 1,2

TV4 20-00 Obecnośc obowiązkowa

Swieyna ta ostatnia ponad 10 minutowa walka z tym staruszkiem :) Pozatym ta ich gra ta lotka wymiata ;p

Fajny film. Każdy film z Jackie Chanem jest doskonały.