Walka o przetrwanie ale według niepisanego i pisanego prawa obozowego. Są ci którzy mają trochę więcej ikry, więcej ryzykują, aby nie od razu szczeznąć. Przy nich grupka żywiących się okruchami. Inni zaś ich ścigają, aby nie podpaść Japończykom, ale też z zazdrości, lub kompleksów. Cała galeria nietuzinkowych postaci. Gdyby Król nie obnosił się tak swoim stylem, oficjalnie przybiłbym z nim piątkę. A tak robię to ukratkiem. I jeszcze o Stevenie, ale literackim. Polubiłem go z jego cierpieniem. Jestem też pewien że nie poszedł by na paradę równości.