Niedawno przeczytałem książkę i moim skromnym zdaniem jest to coś nieprawdopodobnego. Może i przeczytałem kilka lepszych ale żadna mnie tak nie pochłonęła. Właściwie przeczytałem ją w całości za jednym podejściem bez przerw, kończąc chyba o trzeciej w nocy. Uwielbiam tego typu "brudne" i "wściekłe" historie. Jest to pierwsza książka Clavella na którą trafiłem i na pewno przeczytam kolejne, ale nie sądze by któraś była lepsza. W ogóle ostatnio przez "Króla" mam mały problem bo inne tytuły po które sięgam od momentu zakończenia tej lektury wypadają na jej tle bardzo blado. Film już posiadam i zapewne niedługo obejrzę ale chciałbym wszystkich którzy tu zaglądają zachęcić do przeczytania tej książki. Majstersztik!
Niedawno przeczytałem i masz rację ta książka robi wrażenie! Jest po prostu prawdziwa, tacy właśnie są ludzie. To dla tego jest taka świetna.
Możesz napisać tytuły książek które według ciebie były lepsze? Bo jeśli są jakieś lepsze, to pewnie warto je przeczytać :)
Inne książki Clavella też są dobre i wciągające, chociaż ta jest moją ulubioną i jedyną do której dość często wracam.
Mogę polecić Tai-Pan i Noble House, choć tej drugiej trzeba dać szansę, początek jest mało wciągający, ale potem się rozkręca.
świetna też jest Shogun. Naprawdę czyta się ją lekko i przyjemnie. A opisy tradycji samurajów i ich zachowań jest niesamowita.
Ja tę książkę przeczytałam 4 razy pod rząd wiele lat temu, chyba jeszcze w czasach podstawówki - od tamtej pory zajmuje szczególne miejsce w mojej biblioteczce. Znam ją niemalże na pamięć. Jest pozycją absolutnie wyjatkową, do dziś zastanawiam się w czym tkwi jej fenomen. Jest po prostu piękna. Ale filmu nie miałam okazji nigdy obejrzeć, mam nadzieję, że mi się w końcu uda.
Oj, tak. Książka jest arcydziełem. Przeczytałam w jedną noc i jestem w niej totalnie zakochana. Zajmuje zaszczytne miejsce na mojej liście najlepszych książek świata.
Dołączam:-)Moja ukochana książka,znam niemalże na pamięć,czytałam mnóstwo razy i ciągle sie nie nudzi,wzruszająca.Niestety film choć dobry,do ksiązki sie nie umywa.Pozdrawiam wszystkich zakochanych w Królu szczurów:-)
O tak, to najlepsza książka, masz w zupełności rację. Druga która pod nią podchodzi to "Okręt" Bucheim`a. Film też jest rewelacyjny, ale co jak co książka wypada 200x lepiej. Chociażby scena ! ! ! S P O J L E R ! ! ! z więzienia, gdzie ucztują na psie . W filmie była bardzo sugestywna, ale książka to po prostu inna historia. Czytałem ją ze 12 razy i za każdym kolejnym zdaję sobie sprawę z tego, że jedzą psa ale nadal robię się głodny a przy filmie nie. Tak samo mam ochotę zapalić jak rozkoszują się zielem przygotowanym przez Petera (w filmie tego nie ma) czy jak Król poczęstował fabrycznym całym papierosem.