Otóż tak to wygląda:
- piosenki moim zdaniem żadna nie wpada w ucho (podczas gdy z pierwszej części do tej pory sporo znam na pamięć :D), do tego brak jakiegoś hitu rozpoznawczego jak "Mam tę moc" (chociaż polska wersja mi się nie podoba i angielska uważam za lepsza). Ot Muzyka jest ale nic specjalnego a szkoda
- fabuła gorsza niż w 1, a nawet bym stwierdził że jakby skleciona na kolanie
- brak tego klimatu który był w jedynce
- trochę nijakość bajki, chociaż dzieciom napewno się spodoba bo to dzieci tak trochę bardziej świadomym widzom (w tym mi) którzy mogli odnaleźć coś naprawdę fajnego w poprzedniej części może przeszkadzać to że poza znanymi postaciami jest to taka "zwykla" bajka, i już niczym się nie wyróżnia
Totalnie się nie zgadzam. W moim odczuciu to własnie jedynka była typowo dziecięca, z łatwą prostą fabuła i chwytliwymi piosenkami. Ta część, natomiast, była znacznie dojrzalsza, widać było, że postacie dorosły, muzyka była trudniejsza, bardziej musicalowa. Znaczny postęp w stosunku do pierwszej części, no i humor też lepszy. Zdecydowanie będę ją polecać każdemu.
Nie wiem jak dla mnie to też było nie potrzebne. Aż do bolu takie naciskanie na tą siostrzaną miłość itp wyszło aż przerysowanie (Dlatego też uważam że dzieciom może bardziej się podoba). Mysle że jedynka miała więcej taktu i mimo tej prostoty miała kilka innych fajnych wątków, fabuła była dla mnie lepsza i samo humor był lepszy.I dodając wszystko wychodziła fajna i spójna bajka a tutaj tak sam nie wiem :D
No ale gusta wiadomo :D