Później okazało się, że zdrabniał slowo "orkan", mówiąc "orkanek". A szkoda - już myślałem, że podkładający głos Czesław Mozil zaczepiał w ten sposób swojego kumpla ze sceny Organka :)
Ja chyba słyszałem orkanek, czyli orkan.
cholera, ja też myślałm że organek :D
Też słyszałam Organek. W ogóle nic nie rozumiałam co mówi Olaf.