KINA:))))))))) Pieniądze nie poszły w błoto:))))))))
Ja byłam 5 razy i nie rzałuje wydanych pieniędzy;D a z chęcią poszła bym i 6 raz:)
Powiecmy, że to były szyste przypadki, że tyle razy byłam. No ale jak mi proponowano wyjście do kina na taką super animacje. To czemu nie! Oderwać się od codzienności a przede wszystkim od tej nauki, bo powiem szczeże nawet by się chyba świętemu zmierzło to codzienne siedzenie nad ksiąrzkami;D
hah ja pierwszy raz poszedłem bo miałem darmowy bilet ;)
Później poszedłem na ostatni seans.
pooooczym okazało się, że w ferie znów grają "Krainę Lodu" 10zł za bilet :D
Musze przyznać, byłem 5 razy, ale ani razu na 3D :(
No cusz ja płaciłam tylko za 3 seanse, a reszta jak to się mówi, znaleźli się sponsorzy:D
3D naprawde udane ( nalerzące do tych nielicznych udanych) Aż miejscami chciało się złapać płatek śniegu do rąk.(jak te maluchy:D)
To żałuj, ja byłam dwa razy, ale w 3D i dla mnie efekt był powalająco piękny! Nie mam kina bardzo blisko, więc jak mi się uda iść to dopłacam i mam to 3D:)
Najwięcej razy, ile byłam na jednym filmie w kinie, to na Meridzie Walecznej - 3. A i tak poszłabym po raz czwarty, piąty i setny:)
Tia, tylko, że zanim się zorientowałem jak dobry jest to film to już przestali go w kinie wyświetlać w 3D :<
No nic i tak łatwo było zgadnąć co było w 3D i oczyma wyobraźni dorobić brakujące elementy.
Rozumiem. Ja "Zaplątanych" w ogóle nie oglądałam w kinie. Nie podobał mi się zwiastun i postanowiłam zostać w domu. A jak parę miesięcy potem widziałam na telewizorze, to żałowałam tej sceny z lampionami.
Ja też byłem tylko raz ;( Na początku średnio interesowałem się "Krainą Lodu" chciałem ją obejrzeć ale nie na tyle żeby iść na nią do kina, ale jak obejrzałem "Mam tę moc" to następnego dnia poszedłem do kina. Za dwa dni miałem jechać na ferie i zdążyłem pójść tylko raz, jak w połowie ferii wróciłem to akurat w moim mieście już nie grali. Jak bym mógł to bym poszedł chyba z 10 razy.
Też chętnie poszłabym na to z pięć razy ale wolę zaczekać na płytę i móc w nieskończoność oglądać w wersji i polskiej i angielskiej;))
Byłem trzy razy i musiałem sobie kupić płytę z muzyką, bo bym nie wytrzymał do końca kwietnia na wydanie DVD.
Jeszcze nikt nie pochwalił filmu za to, że Anna (chyba też Kristoff) miała różne stroje od początku filmu. W tej kwestii rodzice ją dopieszczali, bo Elsa chodziła cały czas w jednym zestawie :(
Proszę:
http://imgur.com/gallery/9AYt5/
Koniecznie dajcie znać jeśli coś pominąłem!
z dHD (którego nie posiadam)
Pewna osoba robi screeny z filmu (1080p) na tapetę (tak po 50 dziennie). Zebrało się już 450, a doszło tylko do końca "Let it go". Dlatego do tego momentu są w dobrej jakości, a dalej w gorszej (DVDSCR, 320p)
Jak wykona z całego filmu, przenumeruję je (aby były we właściwej kolejności) i podzielę się gotową paczką.