Aaron w świetnej roli i kondycji, świetny scenariusz i reżyseria, film z nieprzerwaną akcją, proekologiczny i w sumie kiepskie oceny, całkowicie zgadzam się że większość fanów kina superbohaterów nie poszła na ten film do kina a jak już go jakoś obejrzała to źle oceniła bo uznaje tylko Marvel Studios jako jedynego guru a jednak tak nie jest, ostatnie produkcje Marvela np: Thor miłość i grom, Madame Web, Morbius, Deadpool & Wolverain, Marvels, Doktor Strange w multiwersum obłędu to albo żałosne komedie abo gnioty z których chce się uciekać z sali kinowej po połowie projekcji. Ludzie walą na te koszmarki z przyzwyczajenia, chcą zobaczyć swoich ulubionych bohaterów, walczących na poważnie jak dawniej a tu psikus dostaja Hulka w garniturze i okularkach, potulnego jak baranek, siedzącego w barze i opowiadającego bajki klientom. A to co zrobił z filmami Marvela Taika Waititi to podchodzi pod sąd!!
Wracając do Kravena, polecam.