"Krok do sławy" jest bardzo dobrym przykładem, pokazującym jak Polacy bezmyślnie oceniają filmy. Średnia na filmweb: 7,7 (ok. 7 tyś.) IMDb: 4,5 ( ok. 16 tyś głosów). Film jest nijaki, przy innych tego tego produkcjach wypada słabo. Nie wyróżnia się niczym... nie zaskakuje... a poza tym sceny taneczne jakoś niezbyt mnie zaciekawiły czy nawet przekonały do siebie. Jest to zdecydowanie średniak.
musisz być strasznie zarozumiały jeśli uważasz że twoje zdanie jest bardziej obiektywne niż tysiące ludzi
to że tobie się nie podoba nie znaczy że jest zły
Weź mnie nie rozśmieszaj, twoje argumenty są żałosne. Po średniej na IMDb widać, że nie tylko mi, to "coś" się nie podoba.
czyli idac twoim tokiem myslenia jesli mam inne zdanie niz imdb to jestem bezmyslny?
beeeee. i za stadem!
Nie imdb, tylko osoby oceniające na tejże stronie, których jest znacznie więcej. Po drugie, nie napisałem "inteligencie" , że jesteś bezmyślny, tylko że "bezmyślnie oceniasz" , a argumenty które potwierdzają moje założenie, znajdziesz w pierwszym poście. Dobra rada na przyszłość - czytaj ze zrozumieniem ;)
Po twoich wypowiedziach stwierdzam, że ty do ludzi inteligentnych na pewno się nie zaliczasz... więc smród czujesz swój, a nie innych.
nie zgadzam sie , pomysl na film oklepany , ale sceny tanca swietne z tym klaskaniem itd , bardzo fajne
co do polaków to racja w tym jest. :P po ocenie widać, że film się podoba ludziom. oceniają tak jak uważają - każdy ma swój typ filmów, który lubi oglądać.
a co do oceny, trzeba zauważyć że tylko ponad 7 tys osób oceniło ten film. noo...