Po co ruszać świętość z naszych czasów? Poza muzyką i główną rolą serio się pytam po jaki ch** to ruszać. Dla wielu ludzi kultowy film. Pozdrowienia dla rówieśników. :)
Jaka świętość? Równie dobrze moglbys stwierdzić, że świętość komiksu została zmasakrowana przez film. Nowa wersja nie jest kalka wersji z Brandonem, czerpie więcej brutalności z oryginalnego komiksu.