Nie chcę przesadzać, ale to chyba jeden z lepszych horrorow jakie ostatnio widzialem. Może sam film (biorąc pod uwagę fabułę) jest przeciętny, ale jeżeli chodzi o budowanie napięcia i dozowanie grozy to reżyser spisał się na medal. W jednej scenie (specjalnie nie powiem której, żeby nie psuć zabawy innym) pomimo swojego młodego wieku dostałem prawie zawału, gdybym siedział na krześle na 100% bym z niego spadł - na szczeście uderzyłem tylko głową o oparcie fotela ;) Szczerze mówiąc pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło - byc może za bardzo sie wczułem :D Sam się zdziwiłem bo nawet słynny The Ring czy Klątwa nie zrobiły na mnie większego wrażenia... Film dużo zawdzięcza ścieżce dźwiękowej, która tworzy cały nastrój i w kluczowych momentach powoduje, że ciarki przechodzą po plecach.
Miłośnikom horrorów gorąco polecam. Film ode mnie dostaje 9/10.
SPOILERY
A powiedz jaką scenę miałeś na myśli?
Mnie naprawdę wystraszyła ta gdzie w aptece człowiek zdradzał Sammy'emu sekret i zamienił się w demona.
A reszta ... hmm.... nie przestraszyła mnie jakoś zbytnio.
SPOJLER
Tak w aptece jest niezła jazda.
Za te parę momentów, w których potrafili wystraszyć ode mnie 7/10.
Pozdrawiam
9/10...? Chyba naprawdę musisz być bardzo młody ,żeby oceniać ten film tak
wysoko. I miłośnikiem horrorów ,to ty na pewno nie jesteś.