Naprawde nie spodziewalem sie az tak dobrego filmu i nie ukrywam koncowka filmu mnie
zdolowala... Marzylo mi sie inne zakonczenie ale widocznie tak chcial scenarzysta... Swietna rola
OWENA i po raz kolejny to napisze: OWEN O WIELE BARDZIEJ BY PASOWAL NA BONDA NIZ
CRAIG I NIE CHODZI MI TYLKO O SAM TYP URODY ALE O TO JAK GRA. WYGLADA JAK
PRAWDZIWY WYKAPANY AGENT A CRAIG PREDZEJ JAK ROSYJSKI ZBIR...