Jestem wielkim fanem Van Damme, ale potrafię być obiektywny, jednakże w tym przypadku powiem jedno nie o to chodzi, że Van Damme to nie Stallone a Adkins to nie Banderas cała 4 aktorów nie ma zbyt wysokiego kunsztu aktorskiego, powiedzmy sobie szczerze ich różni tylko jedno kategoria filmów nic więcej taka prawda :) Stallone wybił się dzięki Rocky a następnie Rambo w Rockym nie mogę mu niczego odmówić bo nikt by nie zagrałby Rockiego tak jak Stallone ze względu na jego twarz chodzi o wargi i takie tam szczegóły, ale aktorem wybitnym to on nie jest (oczywiście uwielbiam Stallone i często wracam do jego filmów).
Jeśli chodzi o schemat to pierdzielisz za przeproszeniem, mógłbym wymienić dużo filmów o takiej tematyce.
Schemat jest powielany ponieważ tak musi być. Dlaczego???? raczej nie muszę tłumaczyć!!! to kino męskie i każdy facet wie o co chodzi :)
Czym różni się jeszcze Van damme od Stallone a Edkins od Banderasa to, to, że Van Damme, Edkins grają typowe kino kopane muszą znać sztuki walki a Stallone i Banderas tego nie potrafią, ale grają w filmach lepszej kategorii czyli więcej wybuchów lepsze emocje, budżet i takie tam również różnorodna tematyka, ale żeby być obiektywnym wspomnę o tym, że jednak Banderas prezentuje najwyższy kunszt aktorski aczkolwiek i tak bez rewelacji.

Ja takze swego czasu chetnie ogladalem kopanki w wykonaniu Van Damme, ale pomijajac powtarzalnosc schematow fabularnych oraz, to jednak chcialbym zauwazyc ze mamy rok 2011 - DVD jest powoli wypierane przez blue ray, odchodzimy juz od tv analogowej na rzecz cyfrowej (a musze przyznac ze filmy np na tvp 2 w jakosci cyfrowej bija na glowe jakoscia wiele filmow na DVD) i norma juz jest wysoka jakosc obrazu. A Krzyżowy Ogień ??? Chyba nagrywali to jakims sprzetem z rumunii lub bulgarii z konca XX wieku. Zero ostrosci, wszystko jakies takie szaro brazowe i wogole. Ogladajac ten film czulem jakbym wrocil do lat nastoletnich, gdy jedynym nosnikiem bylo vhs.

Ja fanem Van Damma byłem w latach 90' wtedy pomijając jego zdolności aktorskie, robił filmy które dawało się oglądać,choć nigdy nie zdobył sławy na miarę choć by Stallona,w nowym stuleciu jego kariera zeszła na psy,i obecnie wszystko co robi jest poniżej poziomu,są to po prostu tanie filmy klasy 'B' a gra w nich,żeby w ogóle w czymś zagrać,i cokolwiek zarobić.