Słaby film i tyle. Kino nastawione wyłącznie na akcję i efekty specjalne. Brak tutaj z kolei fabuły i dobrego scenariusza. Mimo, że nie jest to długi film to jednak od pewnego momentu potrafi nudzić, bo właściwie przez cały czas dzieje się to samo. Efekty specjalne są niestety całkowicie przesadzone. Kompletnie się nie sprawdzają przy okazji walk z wampirami. Swoją drogą wampiry są fatalnie scharakteryzowane. Raczej ani trochę nie potrafią wzbudzić przerażenia widza, ani co najważniejsze, nawet nie przypominają wampirów. A ksiądz zgrywający te wszystkie miny twardziela, bezproblemowo radzący sobie z każdym przeciwnikiem, walczący jak w Matriksie to zupełnie nietrafiony pomysł. Nie wiem kto poleci na taką bzdurę. Oczywiście jest to film, którego akcja osadzona jest w przyszłości co stwarza podłoże dla wyobraźni twórców filmu. Nie prezentują nam jednak tutaj żadnej ciekawej wizji, nie wprowadzają w swoim filmie niczego nowego, co pozwala go zakwalifikować jako chłam dla mas. Tak jak napisałem jest to film nastawiony wyłącznie na akcję ale akcja kompletnie nie spełnia tutaj naszych oczekiwań. Mały plusik należy się za muzykę. Jednak jest tyle lepszych horrorów o wampirach nawet z ostatnich lat, że ten powinien być chyba sprawdzony jako jeden z ostatnich w kolejce. Moja ocena: 3/10.